ale Złe zamiary to film zasługujący na większe uznanie. Zreflektuj się ziomeczku, zastanów się, sięgnij głębiej. Warto.
no problem chyba leży w siłowym podchodzeniu do filmu, zamiast zdystansowanego. często atuty formy filmowej można dostrzec reflektując swoje podejście i nie napinając się na wymagania - sięgając głębiej
filozofujesz farmazony,dla mnie film był nudny i tyle,,głębiej to mogę sięgnąć do kieliszka chociaż tego też nie robię...................
..ehhhh
a jaki jest powód, żeby nie filozofować? Masz jedno życie, chcesz je wykorzystać na pierdoły, your choice.
stary,próbujesz mi wkręcić zalety tego obrazu ale ja niestety się na nim nudziłem,,nadajemy na innych falach podobnie jak wielu innych forumowiczów.......my choice
To było nas dwóch. Sięganie glębiej do czegoś czego nie ma, to jest właśnie podejście siłowe jak dla mnie.