Pierwsze 10 minut filmu zniechęca kompletnie do dalszego oglądania. Odnosi się wrażenie jakby scenariusz pisała osoba kompletnie pozbawiona emocji, a aktorzy dopiero co wstali z grobów.
Człowieku, jak Ty wytrzymałeś 10 minut? Ja po rozbiegówce chciałem wyrzucić TV
Ja jak tylko zobaczyłem tytuł, od razu zwymiotowałem !!
Dokładnie,Gówno a nie film.Emocje jak na grzybach podczas oglądania.Takie filmy powinni puszczać ludziom za karę.