tu i teraz bierzemy smartfona do łapy i chodzimy z nim wszędzie gdzie się da, w międzyczasie przemycamy historię o sobie. Dwóch chłopaków spędza ze sobą czas realizując różne akcje, sami siebie filmują, sami są sterem, żeglarzem i okrętem. Wychodzi to całkiem naturalnie i nawet chce się ich oglądać. Nic sztucznego, obleci.