Miałem zaprogramowane nagranie "Serce smoka" z Jackie'm Chanem a zostałem oszukany i nagrała mi się parodia ""Tomb Raider" wprost od (nie)słynnego The Asylum. Kto mi zwróci prawie 2 godziny życia, nie mówiąc o tym jakie rysy na psychice zostawiają filmy tego studia!