prosty dobry pomysł plus znakomite aktorstwo, klimat i inteligentne poczucie humoru, w sam raz na sobotni wieczór

Lubię Kingsley'a i nie zagrał źle ,ale ta rola go ograniczyła fizjonomikom..
A tak przy okazji.. Ten demon przypominał królika z Donnie Darko.

tytyty tyty tyty ty... peaches!

Kingsley tak porąbany że genialny!!!! Winstone też świetny!

zafascynowała jeszcze determinacja z jaką Gal zrobiłby wszystko dla swojej kobiety!!!No i brytyjski klimacik
Zwróćcie tez uwage jak niesamowicie pasuje muza w pierwszych scenach filmu,ja to ogladałem jakieś 20 razy...Ogladac i nie czytac smętnych recenzji ze taki sobie itp. KLIMAT!!!

Są emeryci, którzy muszą pracować aż do śmierci, niekoniecznie zresztą swojej.

9/10 ostra zabawa dla niegrzecznych chłopców.

dalsza treść, trochę jakby niedopracowana, takie miałem wrażenie, czegoś zabrakło...
tak czy inaczej fajnie się oglądało. no i za muzykę mógłbym dorzucić gwiazdeczkę...
Ben Kinglsey rzeczywiście dał radę, jak mi to kumpel zapowiadał...

angielskiego kina film ten z pewnością nie rozczaruje.

5/10 i tylko tyle można powiedzieć! Beznadziejna rola Bena Kingsleya wogóle film cienki jak dupa węża :D

Beznadziejny film. Klimat to nie wszystko, potrzeba coś jeszcze. W tym filmie nic więcej nie ma. Historyjka płytka i zwyczajna i z marnym zakończeniem. Jeśli nie podoba ci się początek, to nie czekaj na lepiej.

z jednej strony bardzo fajny pomysł na scenariusz, świetna gra Kinsleya, a z drugiej strony słabe zakończenie, miałem wrażenie że ktoś wyciął końcówkę filmu i wstawił napis the end.

Osobisi enie podobal mi sie kompletnie.. nudny, ciagnacy sie niemilosiernie.. bez akcji.. bez dreszczyka emocji.. to oczywiscie moja subiektywna ocena, ale chyba od tego jest to forum?! wiec prosze na mnie nie wjezdzac.. mi po prostu kompletnie sie nie podobal, bez zadnego przekazu i bylo to zmarnowane 90 minut.

Pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy podczas oglądania to niekonwencjonalny i interesujący sposób opowiadania banalnej historii. Świetnie wyzyskano możliwości, jakie daje montaż. Od samej treści istotniejsza jest więc forma. I choćby tylko dla klimatu warto po "Sexy Beast" sięgnąć. Fakt, że ta prosta opowieść nabiera...

Naprawdę polecam, fajny filmik, fajny klimat, fajna muzyka....

Nareszcie coś co można oglądać po dwa razy na dzień, 365 dni w roku;) Film daje popalić, pochłania od początku, nie można się oderwać. Teksty i role Winstone'a i Kingsley'a - mistrzostwo!!!

sceny z Kingsleyem i tym całym śmiesznym grubasem ciągną się niemiłosiernie, film chaotyczny, lipa! bardzo daleko od "Przekrętu"

kapitalna rzacz. właśnie po kolejnej projekcji. film jest gorący i zabójczy - nie da się uciec od przeszlosci i trzeba zaplacic swoja cene za szczescie. damn right!

SEXY BEAST, którego akcja rozgrywa się na hiszpańskim Costa del Sol i w Londynie, jest wykraczającym poza gatunek thrillerem, traktującym o stawianiu czoła przeszłości oraz o miłości mającej moc odkupienia

I reklamują go tam sloganem w stylu: "Piękne kobiety, wielka kasa bla bla" - dokładnie nie podam, bo nie pamiętam. W każdym razie kupi se napalona pani domu gazetę, obejrzy film, gdzie Ben Kingsley zamiast przecinków używa fuck i się zgorszy. Po co ten film w babskiej makulaturze ja się pytam?