Witam,
Film niezwykle ciekawy, jednak czasami miałem wrażenie, że oglądam "American Beauty" w
latach 70 XX wieku. Uważam, że twórcy porządnie przyłożyli się do roboty, i stworzyli solidny obraz
przedstawiający życie na przedmieściach( wraz z problemami małych 'osiedli"). Co do nawiązań
do AB na szczęście tych zapożyczeń było niewiele. Jeśli chodzi o grę aktorką podobał mi się Alec
Baldwin i Emma Roberts (zwłaszcza scena stosunku między nią a Culkinem nie było to ani
wulgarne ani nie smaczne co niestety teraz jest rzadkością) dlatego dałem ocenę 7