Skojarzenia z "Boscy", "Historią małżeńską", Bergmanem, ale też z Bareją..
Mocno śmieszy, a jednocześnie porusza i przekonująco pokazuje napięcia i dramaty (Łukasz Simlat - mistrzostwo świata) człowieka, aktora..
Świetny pomysł na splecenie życia prywatnego z życiem scenicznym.
Zaskakujące zwroty akcji. Widz zaangażowany od początku do końca.
No i zaskakująco dobry dźwięk jak na polskie kino ;-)
Przepraszam najmocniej, już widzę w temacie pod spodem, że na jakimś pokazie przedpremierowym. Cóż pozostaje czekać na film w Gdyni :(
Z tym Bareją to bym nie przesadzał, ale film jest rzeczywiście bardzo bardzo fajny. I do pośmiania i do wzruszenia
Szukasz czegoś, co rozbawi i wzruszy jednocześnie? Prezentacje „SEZONU” z pewnością Cię nie zawiodą!
Super pomysł na fabułę. Skojarzenia z genialnym "Birdmanen" i z "Wens w futrze". Plus jeszcze trochę "Boskich". Baaardzo dobry film.
Wszystkie emocjonalne sytuacji zdarzają się na scenie, podczas spektakli. Główny bohater Marcin (tutaj fantastyczny Łukasz Simlat) stara się zapanować nad emocjami. Świetny film, taki prawdziwy.