Shaberedomo shaberedomo

Poziom, jaki wyznacza świat rakugo, sztuki, zajmującej się prezentowaniem tradycyjnych komediowych historii, wykracza znacznie poza poziom, jaki na codzień prezentują gadatliwe japońskie celebrities. Rakugoka siedzi na scenie sam, a za jedyny rekwizyt ma wachlarz. Cała sztuka polega na tym, by przy pomocy tak skromnych środków wyrazu,Poziom, jaki wyznacza świat rakugo, sztuki, zajmującej się prezentowaniem tradycyjnych komediowych historii, wykracza znacznie poza poziom, jaki na codzień prezentują gadatliwe japońskie celebrities. Rakugoka siedzi na scenie sam, a za jedyny rekwizyt ma wachlarz. Cała sztuka polega na tym, by przy pomocy tak skromnych środków wyrazu, wcielając się w różne role, przedstawić długą i skomplikowaną komiczną historyjkę, która najczęściej jest doskonale znana publiczności i opowiadana od wieków. Mitsuba (Taichi Kokubun), początkujący rakugoka, który sam siebie uważa za idiotę, usiłuje zgłębić tajniki sztuki rakugo, ale jego wysiłki nie przynoszą efektów. Nawet wiecznie zrzędzący shisho, Kosanmon (Shirô Itô), jego nauczyciel i mistrz fachu, sądzi, że Mitsuba jest zbyt sztywny i naciska, by chłopak dał sobie spokój. Po latach walki z samym sobą jest on gotów przyznać Kosanmonowi rację, jednak coś - duma lub miłość do umierającej sztuki - ciągle sprawia, że Mitsuba nie chce się poddać. Kaprysem losu Mitsuba zostaje nauczycielem trzech osób, chcących zgłębić tajniki tradycyjnej retoryki: Satsuki Tokawy (Karina), pięknej dziewczyny, która jest chodzącą definicją słowa "ponura", Murabayashiego (Yûki Morinaga), wygadanego dzieciaka z Osaki, który właśnie przeprowadził się do Tokio i jest przedmiotem drwin ze strony szkolnych kolegów z powodu swojego dialektu i Yugawary (Yutaka Matsushige), byłego zawodnika zawodowej ligi baseballu, który nie może poradzić sobie ze swym nowym zajęciem komentatora sportowego. Mitsuba decyduje, że cała trójka będzie ćwiczyć jedną z ulubionych opowieści Kosanmona, "The Flaming Drum", którą pokażą na corocznym przedstawieniu, na którym mistrz prezentuje kunszt swoich uczniów. To bardzo śmiałe posunięcie ze strony chłopaka, powszechnie wiadomo bowiem, że publiczność będzie się składać wyłącznie z najwierniejszych fanów starego mistrza, którzy będą bezlitośnie porównywać obydwie interpretacje... Film jest bardzo zabawną i ciepłą adaptacją powieści Takako Sato o tym samym tytule. więcej