Shaft w Afryce Forum

tylko że lepszy bo bez cukrzenia, bardziej realne sytuacje i bez super gadżetów.

w ogóle mi się nie podobał; ale jest tu ciekawa ślicznotka.

Witam.
Jeśli ktoś z was posiada ten film, proszę o kontakt na GG 5753143 lub na maila weke@tlen.pl
Pozdro

Richard Roundtree i jego urok to podstawowe atuty tego filmu, podobało mi się jak w swojej misji "grał tubylca. Film jest zrobiony porządnie, razi trochę sztuczna krew która pojawia się w scenach strzelanin.

widać go napoczatku filmu, kiedy kończy jogging, stoi jego czerwony samochód... :) z góry dzięki

Mógłby mi ktoś polecić dobry film z Shaftem ?

Jeżeli podobają Ci się tego typu filmy, zajrzyj koniecznie na mój blog:
http://www.filmweb.pl/user/300945/Black+Moses.html
Aby zaczerpnąć nieco więcej informacji o kinie Czarnych...

Może fabuła trochę gorsza w porównaniu do pierwowzoru, ale bardzo dobrze się go ogląda. No i Richard Roundtree znowu pokazuje tu swoje najlepsze strony [:P], do tego jego rola w tym filmie zawiera również bardzo odważne sceny. Poza tym film ten jest słynny z ukazania, po raz pierwszy w historii kina, scen erotycznych...

Irytująca ideologia BLM kiełkowała już wtedy, ale akurat tutaj nie aż tak nachalnie jak to ma miejsce np. w dzisiejszych produkcjach netflixa. Poza tym dobre tempo, sporo się dzieje, odpowiednia doza brutalności i niezłe poczucie humoru. Infantylne "Bondy" nie mają do tej produkcji żadnego startu.

7/10.