Ten prosty i logiczny wniosek można wysnuć nawet przed obejrzeniem opisywanego przeze mnie filmu. "Shango" cierpi ze względu na niziutki budżet. Lokacje powtarzają się, a sceny akcji nakręcone są chaotycznie. Akcja tego westernu ma miejsce po zakończeniu wojny secesyjnej. Tytułowy bohater musi obronić niewinnych...