Shank
2009
powrót do forum filmu Shank 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 6
Nie wiem tak naprawdę jak odbierać zachowanie Jonno, w filmie dostrzegłem pare
przesłanek, które mogłby wskazywać na to, że Jonno był gejem, który nie mógł pogodzić
się ze swoim homoseksualizmem, co przerawdzało się w skrajną homofobię.
Dlaczego tak myślę?
1. Dziwne ,jak na heteroseksualnego członka gangu, zbliżenie w trakcie palenie skręta w
samochodzie. Kontakt wzrokowy sygnalizujący jakieś uczucie, zbliżenie w ust w trakcie
"puszczania dymka".
2. Jego złość na Cala nie była, aż tak silna (albo przynajmniej nie objawiała się takich
atakach wybuchu agresji) dopóki nie zobaczył filmiku z komórki, na który ukazywał Cala
uprawiającego seks z innym mężczyzną. Wtedy zaczął demolować wszystko w pokoju
Cala. Później zawiesił również wzrok na ich wspólnym zdjęciu.
3. Jonno próbujący odbyć stosunek analny z Ness, na który ta się nie zgodziła.
4. I ostatecznie gwałt Calu, w trakcie którego wymawia słowa "look what you made me
do", wiem że oznacza to tyle, co "spójrz, do czego mnie zmusiłeś", ale nie wiem do końca
jak interpretować te słowa
Wiem, że każdy z tych argumentów można wytłumaczyć w inny sposób. Wiem, że jego
złość mogła być spowodowana skrajnym rozczarowaniem z tego powodu, że jego
najlepszy przyjaciel okazał się 'ciotą', heteroseksualni mężczyźni też mogą lubić seks
analny (tyle że z kobietą), a akt gwałtu miał na celu skrajne upodlenie Cala za jego
zachowanie...
ale jakoś bardziej do mnie przemawia pierwsza interpretacja. Czy ktoś z Was nie miał
podobnych odczuć?
Jak dla mnie postać Jonno to zagubiony chłopak, który trzyma się swojej paczki (po tylko tych ludzi ma), paczką rządzi dziewczyna która odgrywa się na wszystkich za utratę dziecka, paczka gardzi każdą innością, niszczy wszystkich którzy są innej orientacji, narodowości, rsy, itd, a jak ktoś z paczki się wyłamie to może tylko bać sie o swoje zycie i ewentualnie skończyć jak Cal. Jonno wykazuje zainteresowanie facetami, ale skrzętnie to ukrywa, tak, że nawet widz nie jest w stanie do końca stwierdzić, jak to jest z tym chłopakiem.
Myślę, że taki był cel autorów filmu, żebyśmy się zastanawiali i dociekali, i nigdy nie poznamy prawdy, choć jak dla mnie jest ona w pewnym stopniu oczywista, Jonno kocha kobietę, ale Cal jest najważniejszym człowiekiem w jego życiu i nie potrafi pozbierać się po tym jak widzi go uprawiającego seks z innymi, czy jest gejem? nie wiem, wiem tylko tyle, ze na pewno w jakiś sposób "kochał" Cala
Ja lubie w filmach lgbt takie ,,nie zdecydowania seksualne". Mo im zdanie scenariusz powinie pójść tropem tego wątku :)
Też lubię dwuznaczności. Ale dla mnie w tym przypadku wszystko było aż nazbyt oczywiste. Od początku widać było, że pociągał go Cal i nie była to tylko "braterska" miłość. Oprócz tego co wcześniej zauważono, ostatecznym potwierdzeniem była scena w której Cal zdobywa się na absolutną szczerość i mówi o dziecku i o tym, że Jonno przeleciałby go gdyby tylko miał odwagę. Cal zdawał obie sprawę z napięcia seksualnego pomiędzy nimi.
