Dużo brutalnych scen. Nastolatki potrącające młodsze dzieci samochodem (nauczyciele chyba są nieobecni) i znęcający się nad nimi. Pożeranie ludzi przez bestie, pokazane dosadnie. Spowodowanie katastrofy autobusu, a potem ratowanie ludzi dopiero w ostatniej sekundzie, oni dziękują superbohaterowi, chociaż to on spowodował katastrofę - i to wszystko jakieś takie bez głębszych przemyśleń. Jednocześnie dla osoby dorosłej w tym filmie jest za dużo kiczu, głupot (a przecież Deadpool mi się podobał - tam była jasność, że film nie jest dla dzieci). Jestem zaskoczona tak dużą ilością bardzo pozytywnych recenzji, dlatego chcę dodać swój, odmienny punkt widzenia. Natomiast Zachary Levi w roli superbohatera zrobił na mnie dobre wrażenie, był dość zabawny, a Asher Angel w roli Billy'ego przekonywujący.