"podejmują relację", "wzajemnym gwałtownym przyciąganiu", "pociąganie seksualne
między nimi"? To tylko kilka przykładów... Przecież widać, że te opisy ktoś tłumaczył
nieudolnie w Googlu i jeszcze nie potrafił z tego stworzyć kilku sensownych zdań. APELUJĘ
do korekty Filmwebu: na akceptację niektórych "gorących" recenzji trzeba czekać
miesiącami i często są odrzucane z powodu przysłowiowego braku prostego cudzysłowu. A
kto akceptuje tego typu teksty jak opis filmu "She monkeys"???
zgadzam się. czytałam opis filmu i miałam wrażenie, że wrzucili jakiś tekst do translatora po prostu
Wydaje mi się, że opisy filmów wrzucane są po prostu bez korekty i tyle. Niestety, w każdym tekście można znaleźć sporo błędów, to prawda. Jednak myślę, że gdyby była korekta, wychwycono by je.
Raczej nie są wrzucane bez korekty. Wiele razy odrzucali mi opisy z powodu naprawę mało znaczących niedociągnięć.
Jak zapewne szacowne grono zdążyło zauważyć, opis nie należy do użytkownika, co można byłoby z kolei ewentualnie poprawić; a do dystrybutora, więc nie ingeruje się w niego... Jeśli natomiast ktoś używa sformułowania "odrzucane przez błache błędy, niedociągnięcia" - to chyba sam sobie wytłumaczył powód braku akceptacji kontry