Nie polecam. Właściwie trudno stwierdzić, jaki zamysł miał reżyser tego filmu. Głównym wątkiem
na pewno jest rywalizacja i głównie o nią tu chodzi. A co poza tym? Nic, nuda, nuda, jeszcze raz
nuda.
Nie jest tak trudno stwierdzić zamysł reżysera. Polecam kino greckie w celu doedukowania.
Na pewno głównym wątkiem filmu nie była rywalizacja. W zasadzie w ogóle nie chodziło o rywalizację - to było raczej oczko puszczone właśnie przez reżysera w celu zmylenia co poniektórych :)
Bardzo ciekawa analiza i bardzo fajna - naturalna - gra aktorska. Szczególnie ttej bardziej blond - blondynki, dosyć ciężkie zadanie aktorskie
W takim bądź razie, skoro rywalizacja była jedynie oczkiem puszczonym przez reżysera w celu zmylenia, co poniektórych (choć głównym wątkiem jest rywalizacja;)) to jaki był zamysł reżysera? Proszę doedukowanych kinem greckim o konkretniejsze wypowiedzi, a nie ogólniki. Ja pozostaję przy swoim zdaniu.
Przecież to nie chodzi o to, żeby zmieniać zdanie.
Wytłuszczyłem tylko to, że piszesz głupoty :)
PS. Skoro piszę, że rywalizacja nie była osią fabularną filmu nie pisz już w nawiasach czy gdzietam że głównym wątkiem jest rywalizacja. Dziwne że czytasz i nie wyciągasz wniosków. Nikt za Ciebie nie będzie myślał. Sorry.
Jeśli ktoś tu nie potrafi myśleć to jedynie ty. Dziewczyny w tym filmie prowadziły swoistą rozgrywkę uczuć, emocji, walczyły o dominacje. Ich pożądanie, wywołane nim skrajne emocje i chęć bycia lepszą - to główne wątki. Stąd RYWALIZACJA. Zachęcam do zajrzenia do słownika poprawnej polszczyzny i słownika synonimów.
analizujesz filmy przy pomocy opisów napisanych na kolanie
BRAWO.
tylko po co tu komu słownik. damn..
Nie potrzebuję tu opisów. Wystarczy samemu wyciągnąć prawidłowe wnioski z filmu;) I nie ma co się denerwować, tylko oglądać ze zrozumieniem
no właśnie. niestety tobie tej chwili poświęconej na zrozumienie zabrakło :( zostało tylko posiłkować się opisem.
trudno