Po 25 latach od produkcji jednego z najciekawszych wcieleń Sherlocka Holmesa ( http://www.filmweb.pl/f8680/M%C5%82ody+Sherlock+Holmes,1985 ) kontynuacja nie pozwoliła mi wczuć się w nieśmiertelny klimat DEDUKCJI i ZAGADKI wszechobecny w tej kategorii filmu, dał natomiast szybką i przewrotną akcję, czego akurat spodziewałem się w tej produkcji mniej niż w Transformersach ... niestety.
Nie można wiele zarzucić Jude Law, jego postać chociaż przypomina Dr. Watsona, chociaż momentami można by polemizować. Podsumowując, jest to produkcja bardzo udana, chociaż dla fanów gatunku ... niekoniecznie.
Jak ty człowieku możesz taki dobry film porównywać do jakiegoś gówna familinego? "Young Sherlock"? WTF???
A czytałeś książki o Holmesie? Nie? To proponuje zajrzeć. Zobaczysz ile ten Holmes ma wspólnego z książkowym oryginałem.