Downey JR ma na nim 3 rece BUACHACHA!!! projektant plakatu musial byc ostro naprany :)
Tak jakbyś nie zauważyła, to porównując z poprzednim choćby zdjęciem - tak, to jest ręka Jude Law, lecz oprócz ręki to nic innego nie ma
No i o to chodzi. Sherlock Holmes niby sam detektyw, ale zawsze przy nim był Watson. Niby jedna a dwie. Takie inteligentne przedstawienie tej relacji/sytuacji.
Wystająca ręka z za pleców Holmes'a na owym plakacie, symbolizuje Dr. Watsona jako jego "prawą rękę" i przyjaciela zarazem, który jest zawsze przy nim. Swoją drogą, bardzo inteligentne i skrzętne podejście do tematu plakatu filmowego. Ci uważniejsi i bardziej spostrzegawsi, chyba nie mieli zbytniego problemu z odebraniem przesłania jakie miał w sobie ten plakat. Pozdrawiam.
To tak samo, jak kiedyś na forum Transporter3: niby zwykła ściema (bo film w końcu nieskomplikowany), że powietrzem z kół można unieść auto pod wodą, lecz niektórzy zastanawiali się (i to na poważnie!) jaki gaz mógł być w tych oponach i czy na pewno jest to moiżliwe.
Co do plakatu: To ja taki prostak jestem, że dostrzegłem byka, natomiast inni zauważają w tym filozofię z wyższej półki - no proszę.
BTW: jakby był sam Holmes, ale w cylindrze/kapeluszu Watsona na głowie też by była mowa, że to symbolizuje tego drugiego???
Kurcze. Jestem w ciężkim szoku, że ludzie którzy interesują się kinem (po co inaczej mieli by być na Filmweb-ie) nie są w stanie zauważyć prostej symboliki. Gratuluje! ;)
Widzę, że mój komentarz nt photoshopa spotkał się z niemałą krytyką. Naprawdę nie wiem dlaczego. Ja sobie jaja robię, a cała reszta mnie za to bluzga. To nie jest wybitny film, z tego co wiem nie jest nawet wierny książkom, a wy się podniecacie tak, jakbym jakieś faszystowskie (czy inne) teksty zapodawał... Szkoda.