Hej, nie macie wrażenia,że każdy film przed premierą lub w jej czasie ma bardzo wysokie głosy i nie wiadomo, skąd jest ich aż tyle, skoro dopiero wchodzi do Polski ??? Moim zdaniem oceny są zawyżane na początku w celach marketingowych. Nawet filmweb popłynął na fali... A potem jak ludzie zaczynają chodzić na dany film do kin, to średnia ocen niby nagle spada...
Moim zdaniem ludzie chodząc do kina wstawiają dobre noty, później inni ściagają je z torrentów, a na monitorze komputera filmy już nie do końca wydają się takie fajne jak w kinie.
Jesli chodzi o glosy pojawiajace sie teraz to mysle, ze kilka osob, w tym zreszta i ja 'zaliczylo' pokaz przedpremierowy. U mnie w miescie byl taki w noc sylwestrowa i mozna bylo przyjsc jeszcze na drugi dzien, bo tez puszczali - z czego ja skorzystalam, niemogac doczekac sie 15 stycznia.
Dokładnie, pokazy przedpremierowe robią swoje- ja np. byłam na takowym pokazie dwa tygodnie temu. Film i Robert są genialni:):):O)