Nieważne kto jest reżyserem, ten film jest skazany na sukces. Tyle lat czekania i prawdziwy Król znów powróci na ekrany :D
Ciekawe z kim będzie walczyć Godzilla, przydałby się powiew świeżości i całkiem nowy przeciwnik. Panowie, byle do zwiastuna!

Albo możnaby wreszcie dać szansę Baganowi :)

Skoro reżyserią zajmie się Higuchi, to pewnie film będzie miał dobre efekty specjalne. Prawdopodobnie powrócą staroszkolne rozwiązania, podobnie jak w poprzednich filmach w których Higuchi tworzył efekty specjalne (Gamera z serii Heisei i Gigantyczne potwory atakują).

Mam nadzieję że wrócą "old school'owe" potwory jak King Ghidorah, Gigan, Anguirus, Rodan i MechaGodzilla :)

Na Shinji Higuchiego już chyba można postawić krzyżyk. Jego "Shingeki no Kyojin" zbiera wyłącznie negatywne recenzje. Ja sam liczyłem na ten film, a tu ponoć artystyczna klapa. No, zaczynam się niepokoić.

No nie wiem, trzeba się postarać, żeby zepsuć "Godzillę". Wystarczy, że zrobią film na poziomie tych z serii Haisei z nieco lepszym aktorstwem, reżyserią i efektami, a tyle chyba można wymagać od Toho i Higuchiego.
No nic, trzeba zobaczyć "Shingeki no Kyojin" i wtedy będzie można go oceniać. Nawet jeśli film rzeczywiście jest tak kiepski, to zawsze można jeszcze pokładać nadzieje w aktorach i ludziach od efektów.