całkowicie popieram mojego Przedmówce.
film jak większość tego typu azjatyckich produkcji z gatunku czarnowłosej dziewczyny i ciemnej wody i tego typu bzdetów, których powielanie jest w tamtym rejonie chyba tak masowe, jak rodzenie dzieci w Chinach:)

to fakt, film w 100% do przewidzenia. Absolutnie nie rusza niczym. Uaaaa....wyziewalem i zmusiłem sie do ogladania ze wzgledu na wysoka ocene w filmweb (ponad 8.9 na 10 punktow!!!). Żenujace. Jak kazdy, wspolczesny horror azjatycki - kolejna kopia podroby, rekonstrukcji kopii remake'a the ring beta.

ten "schemat" nie powtarza się tylko we współczesnych horrorach azjatyckich, ale jest już zakożeniony w azajatyckich opowieściach od wieków. przynajmniej w japonii stale przewlekał się duch młodej kobiety mszczącej się zza grobu..... (w starych filmach też są "ringi":)
rzeczywiście może to męczyć, do tego te wszystkie bariery kulturowe..... i summa summarum te filmy trafiają praktycznie tylko do amatorów:D

no ale jakie bariery kulurowe??? o czym my tu mowimy. powielanie schematu bedzie dalej powielaniem schematu. dla mnie bariera kulturowa jest to, ze nie potrafie odroznic "tochuru" od "kodżiro" i odwrotnie. czy filmy o janosiku albo szlachcicach nakrecane 100 razy tez ci sie beda wciaz podobac??? bo to jest u nas zakorzenione w kulturze??

"przynajmniej w japonii stale przewlekał się duch młodej kobiety mszczącej się zza grobu....."

Sadako akurat została zaczerpnięta od Indonezyjskiej Pontianak.

Ha! Trafiają tylko do amatorów? Ciekawe.... No jeśli jedynie z azjatyckich horrorów widziało się Ring czy Klątwę to rzeczywiście można nazwać się amatorem... Broniąc azjatyckich horrorów powiem, że Amerykanie albo kopiują ich filmy (remaki) albo tworzą swoje (również na jedno kopyto) "horrory". Bo jak nazwać Piłę, Teksańską masakrę czy Świt żywych trupów? Bo dla mnie one też się niczym nie różnią. Podobne do Ringa- a gdzie tam widzieliście studnię czy motyw z telefonem? Z Dark Water jedynie jeden moment z umywalką.. A zapomniałam przeciez wszędzie gra czarnowłosa kobieta... no comment

Wadą filmu napewno jest to, ze jest dosc podobny do innych azjatyckich horrowo jak Ring czy Klatwa ale zaleta moim zdaniem to, ze temat walkowany juz w RIngu czy Klatwie zostal w Shutterze przewalkowany w najciekawszy sposob. Dla mnie to po prostu film lepszy od Ringu czy Klatwy i staralem sie go oceniajac go nie patrzec na to, ze byly juz podobne filmy.

no wlasnie tu jest problem... jesli dla kogos byla to pierwsza stycznosc z azjatyckim horrorem, to moze byc pod wrazeniem. w przeciwnym razie wiadomo.... patrz temat tego watku

Całkowicie zgadzam się z Sadako, nic dodać nic ująć.

Wychodzac z takiego zalozenia, ze to juz bylo, dochodzi sie do stwierdzenia, ze 99% filmow produkowanych na swiecie jest daremnych. Tak na dobra sprawe, to w kazdym filmie jest cos, co juz bylo, jest powielany w pewnym stopniu jakis schemat. Z takim podejsciem kazdy film bedzie smieszny i nudny. To chyba nie jest najlepsze podejscie do kina, ale moze to tylko moje IMO ;) Trudno ocenic film tylko po samym pomysle na scenariusz, lepiej spojrzec na to jako calosc: muzyka, aktorzy, zdjecia, itp. i patrzac na ten film w taki sposob wydaje mi sie on naprawde przyzwoity. Ale to moja opinia, a jak wiadomo kazdy ma swoja :)

Pozdrawiam

wiadomo, ze gusta sa rozne.... jednak jak dla mnie ten szablon jest zbyt wyraznie widoczny w tym filmie. nie liczylem, ze wymysla proch, ale troche wiecej orginalnosci by sie przydalow w tych azjatyckich horrorach

Jesli chodzi o Was,fanow horrorow,to naprawde trudno Wam dogodzić :) Ja horrorow nie lubie i nie mam problemu z narzekaniem na jakość kazdego kolejnego gniota z Azji lub Hollywood.

Pozdrawiam i zapraszam na moj blog ! :)))
kortez

Ten akurat bardzo mi się podobał. Jest bardzo sympatyczny. I mogą kręcić wiecej takich bo wole ogldac takie, a nawet bardziej, jak Wy to widzicie, oparte na schematach itd itp niz Hose od Wax, Amityville cyz inne przeróbki remaki itd starszych horrorów bo od lat to usa tylko robi. Albo horrory mlodziezowe (Tamara w tym roku lub Kolejne czesci horrorów których tylko PArt 1 był udany lub srednio udany). Lepszy juz takie jedno Widmo niz kilka remaków usańskich nakreconych w ciagu ostatnich 3 lat. - wg mnie i dla mnie. Moja opinia i mój gust:) dziękuje. pOzdrawiam

Tak a Amerykanie tworzą może oryginalne i niepowtarzalne filmy? Albo zrzynają od Japończyków albo tworzą filmy o grupie nastolatków których gonią postacie z różnymi narzędziami. Ta kobieta zjawa jest w Japońskiej kulturze od dawna. A ci wszyscy amerykańscy mordercy? (Jasona lubię ale kopiowanie tych zabójców z nożami w ręku robi się nudne) Może to w amerykańskiej kulturze też siedzi od dawna? Wątpie...

Najleprzy azjatycki Horror jaki oglądałem , a oglądałem ich sporo. Nie jest to też pierwszy film jaki oglądałem o podobnej tematyce , żeby mi nikt nie zażucił że jestem amatorem azjatyckich horrorów. Zgadzam się że film poniekąd powiela stare schematy , czy też jak to kto inny powie zawiera nieodłączne elementy kultórowe ... Ale na Boga , przyznajcie że ta produkcja przewyższa inne filmy tego pokroju !!

wg. mnie wcale nie przewyzsza... nie rozni sie wiele od ringow i innych klatw. jesli to jest czyjs pierwszy azjatycki horror to moze sie podobac, ale jak znowu ogladasz to samo... (ziewanie)

Wg. mnie tez film był bdb. Przyznam ze momenty wystraszenia jakoś za bardzo mnie nie ruszyły. BO na filmie raczej się nie bałem ale końcówka mnie przeraziła. Jak sie okazała ze ta suka od dawna na nim siedzi. Cholera !! Zaraz sobie pomyślałem: A jak ze mną też tak jest -D -D ? Nie no filmek nawet okay, niektóre sceny moga wystraszyć, końcówka przerazic. Zapewne wielu osobą się podobał -))) Pozdrawiam !

I wcale się nie zgadzam ze stwierdzeniem:

"Kolejny daremny azjatycki horror"

Zdania są podzielone

hehehe czyzbys bral udzial w jakims gwalcie, ze obawiasz sieprzesladowania "zza grobu" jakiejs skrzywdzonej dziewczyny?? ;]
moze nie jest "daremny" ale schemat powielony po raz n-ty. rzeczywiscie jesli ktos jest amatorem takiego kina to jest to dla niego nie lada gradka... w przeciwnym razie (ziewanie) ;]

ja horrory lubię oglądac bardzo i robię,to często...no i film moim zdaniem dobry(oki ten moment z umywalką,Ring wiadomo,było jeszcze tego troche)ale ja się na tym filmie nie raz przestraszyłam i to mi wystarczy:P
pzdr

"ile jeszcze beda plodzic filmow opartych na tym samym schemacie??"

do usranej śmierci ]:)