Zastanawiam się po co amerykańcy próbują udowodnić że są we wszystkim tacy najlepsi???? Już któryś raz widze jak nieudolnie próbują zrobić sequel japońskiego horroru po swojemu. Co prawda w Ringu i Klątwie całkiem im wyszło lecz od tamtej pory to same pasztety!
Amerykańskie kino grozyschodzi na psy! Ostatnimi dobrymi horrorami jakie widziałem były REC (Hiszpania) i kilka azjatyckich produkcji.
Niewiem jaki sens miało w tym przypadku przenoszenie akcji do Japonii jak całość myśle można było zrobić wszystko na miejscu, Mało straszny i przewidywalny!
Joshua Jackon zasługuje wg mnie w tym roku na złota malinę! Zagrał słabiutko (jak zawsze!) za to Racheal Taylor pokazała się z dość dobrej strony.
Pierwowzór Shutter w azjatyckim wykonaniu był rewelacyjnym horrorem robienie sequela było beznadziejnym pomysłem! 4/10 za dobre chęci!