Ja jestem pozytywnie nastawiony do tego filmu. Może i ą jakieśtam niedoiciągnięcia (np. Ben Barnes w roli toma?! Niee)
ale mam nadzieje że jakoś się z tego wybronią.
Inaczej się na to patrzy jeśli się całym serduszkiem kocha tę książkową opowieść. Sam film może i będzie dobry ale zabraknie pewnych aspektów fabularnych bez których film i książka nigdy nie będą zgodna pod żadnym względem. Dla fanów książki ten film to zwyczajna katastrofa całe piękno klimatu zostało odebrane i zaburzone. To już nie jest hostoria którą znamy. To jest jak plotka ... ktoś doda coś to tu, to tam i co powstaje? Nic dobrego. Zupełnie zmieniona opowieść :(
Mnie jak najbardziej zwiastun przekonuje , ale to pewnie dlatego że bardzo lubię filmy o takim klimacie.A książek nie czytałem.Czekam na premierę, niestety dopiero kwiecień-maj, a to dlatego, że nie oglądam filmów w kinie, tylko w domu -w swoim kinie...