Matrix Twoim zdaniem jest "głupszy" od Compliance? No tak, oczywiście. Chyba rzeczywiście jestem debilką, że tego wcześniej nie dostrzegłam.

Jesteś niedorozwinięty. Ogarnij się.

Miałam z Tobą nie dyskutować, bo jesteś głupi, co udowadniasz już trzecim komentarzem, ale postanowiłam, że jeszcze ten ostatni raz zrobię wyjątek i odpiszę na Twój wpis. Co i tak nic nie zmieni, bo jesteś uprzedzony, ale dla własnego spokoju napiszę co sądzę.
Po kolei: nie jesteś pierwszą osobą, która przesyła mi link do nagrania z YT. I jeśli jeszcze nie zauważyłeś, to mija się z celem, bo, jak już wcześniej wspomniałam, to że film jest na faktach nie sprawia, że przez to staje się lepszy. Równie dobrze można nakręcić film o psychopatach, którzy przywiązują psa do samochodu po czym ruszają. Takie bestialskie zachowania ludzi są autentyczne. Oczywiście pokazana cała historia jak to z normalnego człowieka ktoś pod wpływam drugiego staje się okrutny. Można by po seansie takiego filmu dorabiać drugie dno, coś w stylu: "człowiek, który wydawał się porządny potrafi stać się taką bestią. W każdym z nas czai się taki "mroczny pasażer" itp. Dla mnie jednak ten film byłby nic nie wnoszący. Wiem, że w człowieku czai się bestia, tak jak wiem, że mogłabym zostać zmanipulowana przez naciągacza. To, że scenarzysta i reżyser mi to wizualnie pokażą nie sprawi, że wstanę i zacznę klaskać. Rozumiem, że ktoś może zostać zmanipulowany, ale naciągacz w filmie stosuje wyjątkowo prymitywne sztuczki. Ale wracając do nagrań z YT- rozbraja mnie, kiedy ktoś tak w zupełności ufa takim "dokumentom". Jaką masz pewność, że to nagranie, takie sytuacje rzeczywiście mają miejsce? Jesteś tak samo zmanipulowany, jak bohaterowie filmu. Nie twierdzę, że film z linku który mi przesłałeś jest ustawiony, ale traktuję to z dużym przymrużeniem oka. W telewizyjnych wiadomościach, które czasem zdarza mi się obejrzeć jest mnóstwo manipulacji i fałszu. Czasem aż śmiesznie łatwo dostrzegalnego. Zmierzam do tego, że jeśli publiczne media fałszują obrazy, dlaczego mam ufać (jeszcze w 100% jak piszesz) nagraniu "dokumentowi" wstawionemu na YT? Nie uważam, że Compliance jest kiepski, bo "niemożliwe żeby tacy ludzie jak Ci zmanipulowani istnieli". Większość ludzi to idioci, wystarczy mi kontakt z nimi na co dzień, nie żebym jeszcze musiała oglądać ich na ekranie: wykonywać czyjeś rozkazy bez sprawdzenia jego tożsamości... Jeśli chcesz temu dorabiać głęboki sens w stylu "doskonale pokazuje mechanizmy manipulacji i tego jak człowiek widząc w drugim autorytet zrobi nawet największą głupotę" to sobie tak tłumacz, ale nie pisz mi, że jestem "za głupia" żeby dostrzec w nim coś więcej. Bo ja dostrzegam to samo, co Ty. Wiem, dlaczego podoba Ci się ten film- ale mamy inną wrażliwość odbioru obrazu, dlatego ja nie widzę w nim nic ciekawego. Obelgi typu "Ignorantko" i "Debilko" również sobie daruj. Wypraszam sobie. Jeśli chcesz być poważnie traktowany przez osoby z którymi rozmawiasz, takie komentarze są nie na miejscu. Chyba że chodzisz do gimnazjum, to rozumiem.
" bo przecież nie ma wybuchów, pościgów, strzelanin, krwi" i w tym miejscu znowu wychodzą Twoje uprzedzenia. Że jak mi się nie podoba ten film to pewnie dlatego, że nie ma w nim wybuchów, pościgów, strzelanin, krwi. W tym miejscu pasuje obrazek http://rebelianci.org/477494/Hejt-codzienny
"Zostań przy swoich pociągach z mięsem i innych, kobietach-wężach, zmierzchach, strasznych filmach4 i innym badziewiu," Tu również pierd*olisz bez sensu, że już tak to brutalnie ujmę. Jaki Zmierzch? jaka kobieta wąż? że jak obejrzałam te filmy to już jestem ich fanką? Albo że tylko takie filmy oglądam? Przejrzałeś jedną stronę z ocenionymi przeze mnie filmami, że tak piszesz od rzeczy? Obejrzałam w swoim życiu mnóstwo filmów. Ambitnych i mniej ambitnych. A że np "Koszmar..." oceniłam tak wysoko to jest właśnie ta kwesta gustu. Wiem, że ten film również nic nie wnosi, dlatego też nie bronię go tak zaciekle na forach, bo zdaję sobie sprawę z jego prostoty, jednak mam do niego duży sentyment. Uwielbiam postać Krugera. Potwora, który zabija we śnie. Fascynują mnie bohaterowie wykreowani przez Cravena. Co do "Matixa" Ty widzisz w tym filmie jakieś pościgi, strzelanki itp. dla mnie jest to klasyk kina (pierwsza część) nie tylko z racji efektów, które mimo upływu lat nadal są imponujące, ale też ze względu na przekaz filozoficzny nawiązujący do myśli Kartezjańskiej, w której 100% nie istnieje. Poza tym każdy element tej produkcji jest majstersztykiem: cyberpunkowe kostiumy, ogólny klimat, o genialnej muzyce Roba Zombiego czy Juno Reactor już nie wspomnę. Według mnie Matrix jako jeden z nielicznych (bardzo nielicznych) produkcji łączy w sobie właśnie świetne efekty i równie dobrą fabułę. Skłania do przemyśleń, zostaje w pamięci. Kwestia indywidualna, czy kogoś obchodzą tego typu przemyślenia, które pojawiają się w filmie. Że tak naprawdę niczego nie możemy być pewni, nawet teraz czytając ten komentarz nie wiesz na 100 % czy przypadkiem nie śnisz. O Matrixie mogłabym podyskutować, ale pewnie nie masz ochoty bo to durne wybuchy itp. Jeśli jednak stwierdzisz inaczej po mojej wypowiedzi, polecam poczytać również o eksperymencie Hilarego Putnama "brain in a vat".

A czego ty oczekujesz od filmu? Rozumiem, że Dług, Dogville, Mechaniczna pomarańcza, Requiem dla snu, 21gramów i mógłbym tak jeszcze długo wymieniać, to też wg ciebie filmy słabe, bo przecież opisują coś o czym wszyscy wiemy, że człowiek jest zły itd. Jesteś GŁUPIA jak but, a chcesz uchodzić za niby wielką intelektualistkę, żal mi cię.

A co do twoich filmów, to że obejrzałaś takie gnioty to jedno, ale to, że dałaś im oceny od 6 w górę o już świadczy o twoim DEBILIŹMIE.

o twoim domniemaniu, że film na youtube jest spreparowany, nawet się nie wypowiadam, bo gówno wiesz

żyj dalej w swoim matrixie.

Tak jak już wspomniałam: nie ma sensu się wysilać i Ci tłumaczyć, bo jesteś uprzedzony. Mechaniczna pomarańcza zalicza się do moich ulubionych filmów, nie dlatego, że, jak piszesz, pokazuje że "człowiek jest zły", ale porusza też o wiele ważniejsze, jak dla mnie kwestie, jak chociażby prawa czy wolnej woli. Ma dużo większy sens niż Twoje genialne Compliance. A czego oczekuję po filmie, to zależy po jaki gatunek sięgam.
Co do pozostałej części Twojej inteligentnej wypowiedzi się nie odniosę. Po tych zdaniach mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że jesteś internetowym trollem, a te zdania są prymitywną prowokacją. Jeśli nie, to pozostaje mi się cieszyć, że głupota nie jest zaraźliwa.

Zastanawia mnie dlaczego tak agresywnie bronisz tego filmu. Rozumiem, że ktoś może mieć własne zdanie, argumentować, bronić czegoś, ale w Twoim wydaniu to jest bardzo dziwne. Tyle obelg na mnie i zero konkretnych odniesień, argumentów. Może też ktoś Cię tak zmanipulował i ten film podniósł Ci ego, bo zobaczyłeś też podobnych do siebie kretynów. Z zresztą nie wnikam. Idź trolować gdzie indziej.

wracaj do matrixa i włącz sobie jeszcze raz swoje ulubione filmy: kobietę-węża itp.

Współczuję Ci. Serio.

http://www.youtube.com/watch?v=CgCSps6KgdY

Polecam niedowiarkom :)