spodziewalem sie kolejnej komedii romantycznej prosto z hollywoodu (ktore bardzo lubie ;p), ale okazalo sie ze nic z tych rzeczy, film opowiada o rozterkach mlodej panny, ktora pracuje jako akwizytorka nowych lekow, czyli robi co moze by naklonic lekarzy do ich przepisywania - i tu powstaje problem bo musi wybierac miedzy robieniem kariery i kasiorką a zwyczajna ludzka uczciwoscia, bo nowe leki jak to zwykle bywa maja swoje skutki uboczne (czyli wlasnie side effects), ktore sa ukrywane przez wielkie koncerny farmaceutyczne....
...ogolnie film sprawia wrazenie pol-amatorskiego, momentami z dokumentalnym klimatem....