Niestety nie zgodę się z tobą w tej kwestii. Filmy, które wymieniłeś to po prostu nic innego jak sadystyczna komercha. Jedyne co się liczy to krew, zbliżenia rozkładających się ciał oraz drastycznie ukazane cierpienie ludzkie. Ja się po takich filmach nie boję, wzbudzają one u mnie jedynie obrzydzenie i odrazę. Filmy, po których się naprawdę boję, to np. produkcje Davida Lyncha - psychodeliczne thrillery.

Dokładnie, zgadzam się z Tobą. Filmy typu Piła, nie powinny być nazywane horrorami, ponieważ zaskakująco słaba fabuła jest "zasłaniana" obrazami ogromnej ilości krwi i poobcinanych narzadów ludzkich. Reżyser horroru może być dumny wtedy, kiedy PO filmie, widz zasanawia sie nad sensem przesłania filmu. Gdzieś czytałam, że nie sztuką jest zrobić krwawy film, który przeraża dzieci z podstawówki (np. taki Blade), ale sztuką jest pokazać widzowi coś takiego żeby zatrzymał się na chwile i głebiej nad 'tym' zastanowił".
Tez lubie filmy psychologiczne i to niekoniecznie thrillery. Może nawet te filmy mogą się wydawać mało rozrywkowe (a takie, podobno powinny być filmy), dogłebniej pozostają w pamieci człowieka i jednak coś tam w niej zostawiają, nawet czasami madrego;)
A co do ulubionych tytułów: Ring, Nieodebrane połączenie, Siedem;), Inni (w sumie nie straszny, ale fajny, "na myślenie")

a bym zapomniała... Lśnienie i Mroźny wiatr(też mało przerażający)

Dla mnie ani "Piła", ani "Milczenie Owiec" nie były przerażające. "Siedem" swoim zakończeniem wywołało u mnie ciarki na plecach, ale nie było tak, że się bałem. Za przerażający film mógłbym uznać "Nieodwracalne", a to dlatego, że rzeczy ukazane w tym obrazie dzieją się cały czas na całym świecie. Psychopaci jak w "Siedem", czy "Milczeniu Owiec" to przypadek jeden na kilka milionów, a większość z nich nie zdoła nikomu zrobić krzywdy z różnych powodów, a "Piła" to była bajka. Za to "Nieodwracalne" naprawdę mnie przeraziło, bo oglądając ten film miałem świadomość, że naprawdę niedaleko mnie mogą się aktualnie dziać podobne rzeczy.

Za najbardziej przerazający film rowniez uwazam "Nieodwracalne". Ogladałam go dosyc poźno i w dodatku sama. Nie mogłam sie po nim otrząsnąć. Koszmar... Film zdecydowanie od 21 lat. Ja mam 18 i cięzko mi było go znieść.

Film "siedem" naprawde dobry. Zrobił na mnie duze wrazenie. Polecam.

Tak. Najbardziej przerażające w 'Nieodwracalnym' jest to, że to historia powszechna. Po prostu straszna. Piła to głupi film. Ale Hannibal był przerażający. A najbardziej przerażające było w nim to, że wyglądał szaro i przeciętnie.

ja się wystraszyłam "martwej ciszy",i może trochę "vacancy"... było tego więcej ale w tym momencie nie mogę sobie przypomnieć:(

Ale i tak uważam, że nic nie pobije filmu "egzorcysta" z 1973, na nim dopiero przechodzą ciarki, polecam też książke, na której ten film był oparty.

mnie nie przestraszył.
Film genialny a końcówka fenomenalna.
Jedyny moment "gore" był podczas obudzenia się tego typka z grzechu "lenistwo"

KLĄTWA Ju-on...część 1 i 2 po tym boje się do dzisiaj. !!

smętarz dla zwierzaków. heh, tego się na prawdę przestraszyłam, żadnego innego aż tak. brrr (ale na szczęście to było chwilowe i 10 minut po zakończeniu wracałam sobie sama do domu od koleżanki, eee... bylo już ciemno i późno)

Dzis obejrzalem film Rec http://www.filmweb.pl/f445353/%5BRec%5D,(2007)
Pierwszy film na ktorym strasznie sie balem. Jeden z lepszych horrorow jakie wyszly. Polecam wszystkim goraca. Wlaczcie film tak o 22/23 bo to najlepsza pora na obejrzenie takiego filmu. Gwarantuje wam ze nie bedzie takiej osoby, ktora sie nie przestraszy. Film dla ludzi o mocnych nerwach. Mozna nawet na nim zawalu dostac. Niektorzy z was beda nawet krzyczec. Film jest w jezyku hiszpanski, krecony taka kamera jak podczas reportazy dzieki czemu film jest bardziej rzeczywisty.

Sorki ale REC był moim zdaniem strasznie nudny. Po takiej reklamie spodziewałam się naprawde czegoś lepszego. Nie wiem jak wam ale mi strasznie przypominał Świt żywych trupów... Strasznie przewidywalny i denny... Nie podejrzewam że można by na nim dostać zawału tak jak to ująłeś... Ale to tylko moje zdanie nie chce tu sie wdawać w jakąś kłótnie ;)

"Królik Doświadczalny". Nie obejrzałem do końca. Nie dałem rady.

znam mase tych strasznych ale teraz wymienie nie dużo w moich ulubionych znajdziesz więcej
it
pet semetary
People Under the Stairs
ring japońskie
child's play wszystkie
Dead Birds
others
1408
Blair Witch Project
Open Water
Gin gwai (AKA Eye, The / Jian gui / Seeing Ghosts / Wzrok / Ging
Halloween prócz 3 i najnowszych
freddy 3 ichyba inne
hellraiser chyba wszystkie ale 3 strasznie mnie wbiła w ziemie może przez to że oglądałe w wieku ok 12 lat
Higurashi no naku koro ni kai
Higurashi no naku koro ni
Evil Dead wszystkie 3 ale 1 i2 klimat
Shining
Stir of Echoes
Tales from the Crypt caly serial
Cape Fear
fear
Mister Frost
Final Destination wszystkie 3
Demonic Toys
Screamers
może sobie coś przypomne ale na razie tyle

Autor tematu ma chyba problemy z psychiką, jeżeli "Se7en" go wystraszyło, mnie jedynie momentami zanudzało na smierc.

Dla mnie ten film w trakcie tego co się działo mógł czasami wystraszyć ,ale nie to że potem się bałem ;p Jak dla mnie miano strasznego filmu można dać egzorcyzmy Emily Rose ,ponieważ takie rzeczy dzieją się naprawdę i po obejrzeniu takiego filmu można spać przy zapalonej la,peczce jak kto lubi :)

A przepraszam, takie psychole jak w SIEDEM, to rozumiem science-fiction, tak? :D

Jesli chodzi o strach to zdecydowanie 'the ring' i 'inni'. Zadnego rozlewu krwi, za to filmy, ktore trzymaja w napieciu i wywoluja ciarki na plecach. Jesli juz mowimy o thrillerach to m.in. se7en, milczenie owiec. Czytalem pozyzsze wypowiedzi i widzialem duzo negatywnych wypowiedzi na temat 'Pily'. Jak dal mnie to dwie pierwsze czexci byly dobre, szczegolnie pierwsza. Bylo to czyms nowym dla widza, z niepowtarzalnym zakonczeniem. Jesli mowa o pozostalych czesciach. tj 3 i wiecej to zgadzam sie z pozostalymi - rozlew krwi i nic innego.

Czy chodzi wam o film ""Nieodwracalne" dramat z monicą belluci ? Nie widziałem go ale czy dramat może być straszny ?

Po obejżeniu Siedem trochę się bałem , ale nie tych ofiar i scen tylko osoby Johna Doe :)

Co z tego, że dramat? Żeby film był przerażający, to muszą być w nim potwory i hektolitry krwi?

Czy ja coś takiego mówiłem ? Tylko dziwie się że dramat jest bardziej przerażający od horrorów

Obejrzysz, to się dowiedz dlaczego.

Za krótki poooooooooosssssssssssssttttttttt.

film który mnie wystraszył ?

najbardziej chyba REC (oczywiście wersja hiszpańska), od 20minuty filmu siedziało się jak na szpilkach, polecam ;)

Siedem wcale nie ma na celu straszyć widza tylko wydaje mi się że bardziej chodzi o zbudowanie napięcia, niepewności i nieprzewidywalnego zakończenia. Takie jest moje zdanie. Co do rec'a to dla mnie nie był ani troche straszny. wiedziałem że prawie wszyscy zginą nie wiedziałem tylko komu uda się przeżyć. Polecam 28 dni później i 28 tyg. później mozna się na nich na prawdę wystraszyć

nie sądze żeby ktokolwiek przewidział końcówke piły I i Siedem ;). Dwie genialne koncowki ktorych nie zapomne. Szok i wmurowanie..

ja lubie filmy psychologiczne nad którymi można się pozastanawiać ale takie które się w pełni zrozumie siedem u mnie 8/10 może ze względu na to że nie można rozgryźć koncówki w 100%

Niektórych nigdy się w pełnie nie zrozumie, jeżeli wiem co masz na myśli. Bo ich rozwiązanie czasem jest otwarte, albo jak w przypadku Seven jakiś wątek/szczegół układanki nie do końca jest dopasowany...
Może nie jest to "najstraszniejszy" thriller jaki widziałem :D Ale klimat, atmosfera niepokoju, to wszystko jest perfekt.

Jeżeli chodzi o ocenę to powiem krótko - z czystym sumieniem 9/10.

"Amerykański wilkołak w Londynie" - ale byłem wtedy małym berbeciem na wakacjach i udało mi się podkraść do sali, gdzie na importowanym z RFN odtwarzaczu ktoś zapuścił ten horror. Potem musiałem w środku nocy wracać przez las do domku letniskowego... nigdy wcześniej ani później tak się nie bałem. ;)

ptaki, psychoza

miś uszatek i odcinek w którym rozkopano mu grządki

pewnie te przeklęte króliki, żeby podpierdolić marchewkę?

dziwię się tobie. Milczenie Owiec, Siedem nie są straszne... Tzn przerażające historie, ale sam film jest ciekawy a nie straszny... Co do Piły to się nie wypowiadam, bo to gówno nie zasługuje żeby postawić je w jednym zdaniu obok tych dwóch filmów

Ja chyba najbardziej się bałam oglądając Drabinę Jakubową. Nie powiedziałabym, że jest to horror, raczej dramat psychologiczny. Tak już mam, dla mnie najstraszniejsza może być tylko ludzka psychika.

to prawda, ciekawa uwaga. Mnie ona jest w stanie najbardziej wystraszyć raczej po lekturze jakiejś książki na ten temat... ale jeśli chodzi o filmy to niestety od małej dziewczynki można powiedzieć jestem zahartowana w oglądaniu horrorów, w związku z tym pół życia nie spałam, a teraz już jestem tak odporna, że musi to być naprawdę nie wiadomo co, żeby mnie wystraszyć ;)