PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9525}

Siedmiu wspaniałych

The Magnificent Seven
1960
7,7 45 tys. ocen
7,7 10 1 44642
7,2 32 krytyków
Siedmiu wspaniałych
powrót do forum filmu Siedmiu wspaniałych

Kiedy byłem dziesięciolatkiem ten film wydawał mi się wspaniały.Dzisiaj odbieram go trochę inaczej i wydaje mi się nieco naiwny.Sam Calvera był bardzo dobrotliwym bandytą.Zastawił pułapkę we wiosce na siedmiu rewolwerowców a potem w przypływie dobrotliwości po prostu ich puścił wolno.To że nie zabił wieśniaków można zrozumiec.W końcu tyrali dla niego na polu bo jemu się nie chciało więc nie eliminował swoich chlebodawców ale to że uwolnił rewolwerowców to już jest śmieszne.Po prostu ich puścił aby sobie rabowali banki gdzieś w Teksasie ponieważ mogli sprowadzić na niego swoich kolesi którzy zrobili by mu kuku.Gdyby tak postępował każdy rewolwerowiec-bandyta to nikt nie miał by dla niego respectu i nikt by się go nie bał.Ba nie dość że ich puścił to jeszcze oddał im broń w dodatku z nabojami.Cóż za dobroczyńca,filozof ten Calvera?To co mieli w lufach to i tak za mało aby za chwilę zrobić najazd na wioskę i wybić w siedmiu około 20,30 typa.Potrzebowaliby dodatkowe skrzynię amunicji.Śmierć niektórych członków wspaniałej siódemki też wyglądała dość naiwnie.Widać że scenariusz był pisany na szybkiego bo niektóre sceny wyglądały na mało przemyślane,zwlaszcza finał.Wcześniej mieli kłopoty a za chwilę tak sobie wpadli,postrzelali i rozwalili całe zastępy meksykańskich el Gringos.Brakowało mi jakiegoś spektakularnego pojedynku na końcu.Warto jednak oglądać choćby ze względu na wspaniałego i charakterystycznego Yul Brynera który jak dla mnie jest jednym z Bogów westernu oraz świetną muzykę.

użytkownik usunięty
wreathchlors

Ten film jest bardzo naiwny, jak na męskie kino wręcz przesadnie. Moim zdaniem (choć oglądając go kiedyś dziecięciem będąc, dobrze się bawiłem) w tej chwili nie daje rady. Poza kilkoma scenami i było nie było dobrymi kreacjami aktorskimi nie wyrasta ponad swoją wielką legendę. A Sergio Leone spoczywa spokojnie w mojej głowie...

użytkownik usunięty

Urok starych westernów ,ich magia tkwi w ich naiwności.
Dobro musi pokonac zło.
Po czepiac się szczegółów ?
Ten film ciągle mnie zachwyca muzyką ,znakomitym aktorstwem ,plenerami itp .
A ten gorzki i prawdziwy rozrachunek z życiem rewolwerowca ?

użytkownik usunięty

Nie znam się na magii więc nie dostrzegam żadnych uroków. Lubię brud i dosłowność a nie lekkie przykurzenie i owijanie w bawełnę. Być może traktowanie klasycznych westernów (i nie tylko) jako historii kina dostarcza jakichś ciekawych wrażeń i spostrzeżeń ale jakoś nie daje się im ponieść. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9

no i tu jest pies pogrzebany, równie dobrze można pisać, że filmy z Chaplinem są nieśmieszne albo oklepane, Siedmiu wspałniałych to film powstały ponad pół wieku temu, nie można przykładać do niego współczesnej miary.

ocenił(a) film na 9

Głupstwo. Oczekujemy od filmów skrajnego realizmu. Owszem, "Siedmiu Wspaniałych" jest trochę naciągany, ale ogólnie film jest przedni. Ma klimat starych dobrych westernów. Plus genialni aktorzy. Świetnie odegrane postaci, tak jakby ci aktorzy urodzili się kowbojami :)

użytkownik usunięty
Hammerheart81

To oczekujcie : ) Ja pozwolisz sam ocenię co jest dla mnie głupstwem. Sam oczekuję w westernach głównie realizmu (no może nie od Tarantino w jego nadchodzącym projekcie).

ocenił(a) film na 8
wreathchlors

Masz bardzo sensowne spostrzeżenia, w pełni się z nimi zgadzam, lecz nadal wysoko cenię ten film ze względu na pewien urok starego kina, jaki charakteryzuje takie dzieła, oraz świetne kreacje aktorskie.