Nagrałam go wreszcie i w chwilach " załamań wiary w istnienie miłości"oglądam go i "zapiera mi dech "...Wspaniale trafiona obsada, pan Żentara- unikat kochanka, strasznie wiarygodny w miłości poza grób. Ale, ale...mój Oskar /czyli SUPEREWIK/za epizodyczną rolę Kaziuka, dla Krzysztofa Majchrzaka! Jak ON gra! Po majchrzakowsku, z dzikością i pasją rannego zwierza...i te błyski w oczach i....wszystko, GRATULUJE , dziękuje twórcom i pozdrawiam- Ewa.