Mimo wszystko brak realizmu. Za dużo wątków chcieli powrzucać do jednego wora. Poczynając od teorii spiskowych (lub jak ktoś woli prawdy ) o 09.11, poprzez ścieranie się poglądów komunistycznych z monarchistycznymi i religią. Dodatkowo odwieczne napięcia pokoleniowe i konflikty damsko-męskie. Efekt - słaby, moim skromnym zdaniem. Miał chyba to być film kompletny, a wyszło kompletne nudziarstwo. Lubię przegadane filmy W. Allena, lub np. 'Rzeź' Polańskiego, ale ten był okropny. Może nie zrozumiałam. tego filmu, sama nie wiem.