Ogólnie Sierociniec podobał mi się. Jako film. Myślałem, że to będzie horror taki, że w połowie wyłącze TV. Tymczasem odeszłem od TV na dosłownie 5 minut. Jeden momencik grozy. Wydaje mi się, że prawdziwe horrory, to:
- "Dead Silence"
_ "Halloween"
- "Piła"