PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=245424}

Sierociniec

El Orfanato
2007
6,9 152 tys. ocen
6,9 10 1 151797
6,1 35 krytyków
Sierociniec
powrót do forum filmu Sierociniec

Sierociniec jest horrorem niezwykłym, ponieważ z prostej i często już opowiadanej przez
filmowców historii tworzy coś całkiem nowego. Mamy tutaj zatem klasyczną historię
starego domu (w tym wypadku sierocińca; stąd zresztą tytuł) a w nim duchy kilkorga
dzieci, które widzi jedynie syn nowych lokatorów. Dorośli traktują rzecz jasna opowieści
swojej pociechy z rezerwą. Na tym jednak podobieństwa z klasycznym filmem o duchach
się kończą. Poniższych kilka zdań będzie spoilerem, więc radzę czytać dalej jedynie tym,
którzy film już obejrzeli.

Końcowe kilkanaście minut ukazuje całą historię w zupełnie innym świetle, dodając tym
samym całkiem racjonalne wyjaśnienie z pozoru nieracjonalnych i paranormalnych
wydarzeń. Oto dwie możliwe interpretacje końcówki filmu:

1. Wyjaśnienie paranormalne
Duchy istniały i próbowały opowiedzieć o swojej tragedii żyjącym. Posłużyły się w tym
celu małym chłopcem.
Laura dołącza do swojego syna i reszty dzieci w zaświatach.

2. Wyjaśnienie "racjonalne"
Duchy nie istniały. Simón wymyślił sobie kolejnych przyjaciół po przyjeździe do nowego
domu i wizycie w znajdującej się nieopodal jaskini. Z czasem jego matka zaczęła wierzyć
w opowieści chłopca a po jego zniknięciu uwierzyła w istnienie zmyślonych przyjaciół na
dobre.
Laura ma problemy emocjonalne (strata syna to poniekąd tłumaczy) i przedawkowuje
leki. A wszystko to bez ingerencji sił nadprzyrodzonych.






ocenił(a) film na 8

Moim zdaniem zaczęło się od tego, że rzeczywiście matka zaczęła się przyzwyczajać do wymyślonych przyjaciół Simona. Potem miała jakieś przewidzenia i tak to się zaczęło. Gdy zginął Simon możliwe, że te przewidzenia zaczęły się usilniać. Może stąd te duchy? Matka wtedy była w depresji, a przecież wcześniej była przyzwyczajona do takich wymyślonych przyjaciół. Ten film daje trochę do myślenia. Ale podobał mi się koniec, kiedy matka z tęsknoty za synem zabiła się i wychowywała dzieci z minionych lat, które wciąż czekały na to, aż znajdą rodzinę. I super wątek z latarnią. Nareszcie w końcu zaświeciła.

ocenił(a) film na 8

Wg mnie film ma tylko paranormalne wyjaśnienie, a wyjaśnienie "racjonalne" jest przez autora tematu naciągnięte :) Twórcy filmu sugerują to w scenie z medium i nagranymi na taśmę głosami dzieci. Oczywiście podano kontrargumenty, aby rozmyć wyraźnie nakreśloną sytuację (wmawianiem męża i policjantki, że medium i jej ekipa to oszuści), ale po 1. po co pogromcy duchów mieliby spreparować nawiedzenie - przecież nie robili tego dla pieniędzy, lecz zależało im na odkryciu zjawisk paranormalnych. Kiedy Laura pytała co ma zrobić, nie żądali $ w zamian za wypędzenie nieproszonych gości; po 2. medium nie wiedziała wcześniej, że dzieci zostały zamordowane - dopiero na końcu o tym się dowiadujemy - a to właśnie odkryła podczas seansu. Dodatkowo w odpowiedzi na twierdzenie, że Simon wszystko zmyślił: skąd zatem wiedziałby jak miał na imię chłopak "straszący" w jaskini i jaki worek miał na głowie (materiały video na ten temat znaleziono dopiero po śmierci babci).

Pozdrawiam :)