ale dobrze też nie :)
Fabuła leży i http://www.youtube.com/watch?v=nj4ClY4gIg4
Aktorsko w sumie też średnio, chociaż Adelaide można przynajmniej bez żalu mierzyć wzrokiem :))
3D, jak to zwykle bywa - żałosne. Znalazło się kilka scen, ale bez jaj żeby zdzierać ze mnie za kilka minut trójwymiaru dodatkową kasę.
Kilka akcji skutecznie psujących resztki klimatu - np. hamburgery robione z jakiegoś gościa WTF!
Ale generalnie czas w kinie zleciał szybko, więc naciągane 5/10 będzie odpowiednie.