Po oglądnięciu pierwszej części widziałem, iż chcieli zrobić z historii z gry video, historię, którą może
polubić szersze grono odbiorców niż zagorzali fani gry, po tej części widzę, iż cały zamysł z pierwszej
odsłony został odrzucony. Dla ludzi, którzy nie znają gry filom jest głupi bo niezrozumiały, sam
grałem w grę, ale już dawno temu i miałem problemy by zrozumieć pewne rzeczy.
Dajcie spokój tak długo czekałam na ten film i reżyser chyba faktycznie gra mu sie spodobała ale z klimacikiem mu nie pykło a klimacik to najwazniejszy tam jest. Zrobienie z Vincenta przystojnego dobrego koleżki Heather? Tyle fajnych motywów ominiętych po to żeby wprowadzić akcję która totalnie nie ma nic wspólnego z tą grą.Wszystko zrobione na odwal i zepsuł facet a z resztą bo sie denerwuje tylko.