witam jestem nowym użytkownikiem więc proszę o wyrozumiałość. Mam kilka pytań odnośnie filmu, a mianowicie.
1 czemu demon pod postacią Alessy od początku, gdy Rose z córką dotarły do Silent Hill dawała jej wskazówki, jak dojść do "jądra ciemności", mam na myśli choćby te obrazki, sądziłam, że demon ten miał się na wszystkich zemścić, a jak się okazało im akurat pomógł, no bo niby nic tej Alessie nie zrobiły, ale skąd demon od początku wiedział, żeby je tam zaprowadzić?tak jakby z góry wiedział, że powaleni wierni z kościoła chcą dorwać niewinną Sharon i chciała jej pomóc...
2. Gdy Rose goni ponoć swoją córkę w łazienkach i wygląda, że ta schowała się w którejś z kabin, okazuje się, że jakby ona zostawiła Rose podpowiedź w ustach nieboszczyka, gdzie ma dalej iść, ale skąd Rose wiedziała od razu, gdy weszła do ubikacji, ze wiadomość będzie w jego ustach??czyli z tej sceny wnioskuje, ze to już był demon a nie jej córka Sharon.
3. Gdy wszystko zaczęło mi się układać w logiczną całość, scena, gdzie Rose rozmawia z demonem przy łóżku z matką Alessy(?)pod koniec filmu wszystko mi rujnuje....demon mówi, że jedynym dobrem jakie zostało z matki Alessy to mała dziewczynka..nie rozumiem tego zupełnie...i potem mówi, że tą Alesse kiedyś oddali do domu opieki czy jakoś tak, ale czemu?żeby ją ochronić czy jak?
4. No i sławna scena pod koniec filmu, gdy "kobiety"wracają do domu i okazuje się, że są jakby w innej czasoprzestrzeni, czytałam już czyjegoś posta, gdzie wszyscy swoje domysły przedstawiali, ale nie rozumiem czemu ona z policjantką akurat widziały te wszystkie rzeczy, gdy włączał się alarm a jej mąż, to ma zapewne związek z ostatnią sceną.
prosze o wyrozumialosc...strasznie mnie to intryguje....
Racja, racja. Jedyny błąd ze starzeniem jest wspomniany w ciekawostkach-policjant. We wspomnieniach wynosił spaloną Alessę, 30 lat później wygląda tak samo.
No i uświadomiłeś mi, bo zapomniałem, że od Alessy zależało jakie monstrum kogo będzie tykać. Chociaż rodzi się pytanie-czemu na początku "bezręki" zaatakował Rose i Cybil?
Wyglądała tak samo, bo żyłą w alternatywnej rzeczywistości, nad którą miała pełną kontrole. Nie chciała by czas upływał, wiec nie upływał.
Prawdopodobnie dlatego, że Cybil chciała przeszkodzić Rose w poszukiwaniu Alessy. Zauważ, że zaatakował tylko 1 mimo, że mogła przyjść cała zgraja.
I jeszcze rodzi się pytanie dlaczego piramidogłowy próbował zabić Rose i Cybil skoro to Alessa kierowała całą mroczną stroną.
Atakował kogoś, wątpie by wiedział kogo.
Alessa miała moc tworzenia tych stworzeń, ale niekoniecznie kontroli nad nimi. W końcu Ty też nie masz kontroli nad własnymi koszmarami prawda?
1. Dark Alessa dawała wskazówki Rose, po to, żeby lepiej ją zrozumiała i ''zaprowadziła ją do tych wszystkich miejsc'' żeby lepiej poznała historię Alessy i kult i żeby były większe szanse na pomoc Rose w zemście Alessy.
2.Po pierwsze, to nie była Sharon tylko Dark Alessa przybrała postać 9-letniej Alessy, a Rose nie wiedziała o co chodzi z tymi kabinami, tylko usłyszała płącz dziecka i otworzyła kabinę i zobaczyła Colina a nad nim napis : ''Ośmielasz się, ośmielasz się, podwójnie się ośmielasz'' i z strzałka skierowaną do jego ust, dlatego wiedziała że coś jest w jego ustach i trzeba to wyciągnąć (po za tym kawałek wystawał z jego ust) chociaż się brzydziła.
3. -To nie jest ''demon'' tylko ciemna strona Alessy, powstała z potrzeby odwentu na kultystach, którzy spalili ją żywcem.
-to nie była ''matka Alessy'' Tylko spalona Alessa po 30 latach w świecie mgły.
-ona mówi ''wszystko co zostało z jej dobroci'' czyli jej dobra strona, jej najlepsze cechy to właśnie Sharon. Stworzyła Sharon na ostateczną zemstę na kultystach i odrodzenie Alessy na nowo.
Dark Alessa (czyli manisfestacja ciemnej strony duszy Alessy) zaniosła ją do sierocinca, żeby tam osiagneła wiek 9 lat, i żeby po 9 latach przeprowadzić ostateczną zemstę i odrodzić Alessę. (Bo ta co jest na łóżku to jest prawdziwa Alessa, a Dark Alessa to tylko jej ciemna strona i Sharon to jej dobra strona)
4. Ona z policjantką to widziały, ponieważ, tylko one znalazły się w świecie mgły. I mąż czasami wyczuwał obecnosc Rose, ale niestety nie mógł jej zobaczyć ponieważ byli w różnych wymiarach.