i tylko kiedy absurd akcji osiąga horyzont i chcemy odwrócić kolejną kartkę - znów okazuje się, że siedzimy w kinie. Film taki sam jak Miasto Grzechu - szybki, brutalny i pozbawiony "drugiego dna". Moim zdaniem sprawiedliwa ocena za ten film to 4. Plus po punkcie 1) Za Eve Green 2) Za Forda Mustanga 3) za pięknego Chevroleta Eldorado. Suma to 7 - i niech tak będzie.
"Cin City 2" dwa błędy w jednym tytule kieruje się dla mnie tylko jedno określenie: FACEPALM.
suma 7 ? chyba oglądalismy inny film. Ten film to dno. Kilku znanych aktorów, których kariery chyba dobiegaja końca. ocena średnia tego filmu na poziomie 7,2 to jakaś pomyłka. 3 to max za ten film. zmarnowany czas
Gusta są różne. Ja troszkę poleciałem po subiektywności za klimat i za oryginalnośc jak w przypadku pierwszego SC.
ja też lubię taki komiksowy charakter, ciemne typki i mroczny klimat. Niestety czar szybko pryska. Film jest o niczym i nic ciekawego sie nie dzieje. Niby o gustach sie nie dyskutuje ale niektóre filmy świadczyć mogą jedynie o jego braku. Rozumiem jednak dodawanie punktów w ocenie za sam klimat, sam dałem + 2 do oceny niezniszczalnych za sam fakt że to jedyny film gdzie można zobaczyć wszystkie legendy filmów akcji z mojego dzieciństwa na jednym ekranie. Poza tym to przeciętna przecież sensacyjka:-)