Głos Fiony ze Shreka nie przekonał mnie w roli Eris :P a poza tym bardzo fajny film :)
to co innego, nie ma w takim razie o czym dyskutowac, ( ciekawe jest to ze im pozniej tym gorzej z naszym polskim dubbingiem, ale to juz osobny temat) no nic pozdro ( i sry za bulwers ;p)
Czemu niby im później tym gorzej z polskim dubbingiem? ;p Moim zdaniem głos Agnieszki Kunikowskiej jest znakomoty i zdecydowanie najładniejszy z polskich kobiecych głosów. Ponadto mamy również Jarka Boberka, króla dubbingu, Jacka Rozenka, ze świetnym głosem Geralta, Piotra Fronczewskiego... Tak więc ja na polski dubbing nie narzekam, a nawet uważam, że co do dubbingu to jesteśmy najlepsi ;) Ale każdy ma prawo do swojego zdania ;)
Są postacie wybitne lub po prostu nadające się do dubbingowania, jednak bardzo rzadko z takich osób się korzysta, mówiąc im później tym gorzej mam na myśli że kiedyś dubbingowano tylko bajki, a tak to lektor. Stare produkcje disneya są zdubingowane bezbłędnie, a np. Hobbit(jak Gandalf się odezwał głosem pana reklamującego tani proszek do prania miałem ochote uciec z kina) czy teraz jak oglądam zwiastuny Malificent która pojawi się w maju. No przecież w oryginalnej wersji językowej głos Angeliny budzi groze, pasuje jak ulał, w pioence do walca ze spiacej krolewny to samo, a polska wersja jezykowa to pomylka, glosy bylyby bardzije nienaturalne tylko gdyby uzyczyla ich plec przeciwna