aktualny, bardzo dobry obraz filmowy. Prawdziwy i idealnie trafiony jeśli chodzi o temat. Gra aktorska, oprawa muzyczna, wszystko jest takie jakie powinno być. Po kilku minutach byłem przekonany, że będzie to totalna, nie do obejrzenia amatorka, a tu proszę, super miłe zaskoczenie. Widać było, że Marie Carrour grająca Kaśkę, miała niezły ubaw, bo co scena był taki uśmieszek na twarzy. Pozytywne emocje przy realizacji niezbędne. Myślę, że Marie jest na tyle odważna i bez żadnych kompleksów, że niebawem powinna zagościć na okładce PLAYBOYA. Wracając do filmu, więcej takich obrazów proszę!