No właśnie, po co. Makijaż szlag trafił z powodu nieprzerwanie płynących łez, a biedny brzuch i szczeneczki bolały, oj bolały. Ale wcale mi to nie przeszkadzało, wręcz przeciwnie...Przecież śmiech to zdrowie, a po obejrzeniu tego filmu myślę, że zdrówka Wam nie zabraknie:)))))))
Komedia mojego dzieciństwa. Miałem parenaście lat, mało doświadczenia z filmem -z dziewczynami równiez- ale nie przeszkadzało mi to wcale. Wiedziałem juz wtedy ze to jedna z najleprzych komedii w histori filnu. Jak ktoś się z tym nie zgadza to nie wie co to dobra komedyja!!!
Całkiem zabawna komedyjka z udziałem Toma Hanksa i Shelley Long. Wtedy oczywiście Hanks nie był jeszcze tak znany jak teraz, ale komedie z jego udziałem były bardzo zabawne i interesujące. Ja czasami lubie powrócić do takich taniobudżetowych produkcji i w związku z tym polecam ten film miłośnikom nie tylko kina...
Nie jestem fanatykiem komedii, ale ten film naprawdę mnie ubawił. Hanks jest momentami arcyzabawny i doprowadza człowieka do takiego śmiechu, że aż łzy cisną się do oczu. "Skarbonka" to sposób na totalne odprężenie.
Hanks był wtedy nieopierzonym, początkującym aktorem. Zresztą i nie wyglądał najlepiej. Teraz dopiero znamy go jako dobrze zarabiającą i obsypywaną nagrodami gwiazdę. Wówczas prawdziwą gwiazdą tego filmu był nieżyjący już Alexander Godunov, grający Maxa Beissarta, dyrygenta orkiestry i byłego męża Anny. Stworzył on tam...
więcejratuje go tylko tom hanks i kilka zabawnych scen z jego udzialem. reszta aktorow slaba, film bardzo rpzewidywalny. 5/10