Chciałem sobie obejrzeć jakiś film Pszoniaka, którego jeszcze nie widziałem i natrafiłem na "Skazanego". I pomijając spełnione oczekiwanie, kolejny raz przekonałem się jak znakomicie gra Zdzisław Kozień. Większość jego filmowych postaci to postacie autentyczne, takie mi pozostało wspomnienie po Zdzisławie Kozieniu.