Cieszy mnie tłumaczenie tytułu. Dobrze brzmi i nie ma w nim słowa "Amerykański". Bo rzygam już tymi filmami, które mają "amerykański" w tytule.
Przykład? "American Horror Story". Najsłabsza seria kiepskich horrorów, jaką widziałem. No ale to jest "Amerykańskie story" więc w Europie na pewno to kupią.
Film jest świetny zdjęcia Polaka Janusz Kamińskiego są piękne i muzyka Thomasa Newmana rewelacja . Aktorzy zagrali świetnie ... Po prostu brak mi słów ..... Rewelacja Polecam!!!
Typowy "babski" film, czyli melodramacik jakich tysiące. Różni się na plus tylko doborową obsadą (świetna rola Winony), pięknymi zdjęciami i muzyką (której jest jednak zdecydowanie za mało). Ogólnie dosyć płytki i nijaki, szczególnie zakończenie jest w stylu "Harlequina". Ten film facetom raczej się nie spodoba. Tylko...
więcejOhydna babska szmira, z przerysowanym aktorstwem zapożyczonym z lat 50-ych. Wytrzymałem 20 minut i wyłączyłem, zanim zostałem całkowitym mizoginem... Choć normalnie melodramaty i sprawy uczuciowe nie pozostawiają mnie obojętnym, kiedy widzę kiepski teatr w stylu własnej babci, przerysowanej "inteligentki" ("te gniewne...
więcej