PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=451244}
7,4 293 tys. ocen
7,4 10 1 293017
7,5 66 krytyków
Skyfall
powrót do forum filmu Skyfall

brakowało mi trochę gadżetów Q. kolejna udana część.

furror81

Jeśli "świetny", to czemu dałeś 7, która odpowiada ocenie "dobry"? Tylko za brak gadżetow? Właśnie o to chodzilo, żeby nie było już śmiesznych, komiksowych gadżetów typu odrzutowy plecak czy niewidzialny samochód, Q nawet sam powiedział, że już się nie bawią w strzelające długopisy. Przecież to już archaizm i należało jak najszybciej z tym zerwać. Moim zdaniem rewelacja.

ocenił(a) film na 7
Karina_15

oj tam czepiasz się że powiedziałem "świetny".. równie dobrze "świetny" może znaczyć - dobry, rewelacyjny.... prze długi okres używałem określeń z ocen podanych prze film web ale powoli odchodzę od tego gdyż moim zdaniem takie odgórne narzucanie ogranicza zasób i dobór słów. A co do gadżetów napisałem że brakowało mi trochę... co znaczy że, nie chciałem aby w filmie był przesyt zabawek ani zbyt absurdalnych wynalazków a'la "zaczarowany ołówek". Mogło być tych gadżetów dodane ze smakiem i we właściwym momencie... Nawet mógłby być jeden. W końcu to J.Bond którego znamy od pokoleń i zawsze Q raczył nas czymś fajnym :). Poza tym technika w dzisiejszych czasach jest tak zaawansowana, że nie wierzę w to że agenci nie używają cudów techniki w swoim zawodzie. Raczej nie cofają się do epoki kamienia łupanego. Tak więc mówiąc o gadżetach nie miałem na myśli by film był przepakowany nimi po brzegi a jedynie jako o dodatku danego z umiarem . Ogólnie bardzo się cieszę z takiego realizmu i jak już wspomniałem film świetny :)

furror81

Jak tam uważasz, dla mnie świetny to co najmniej 8/10. Ja dałam 9/10.

Karina_15

10/10 :)

Kamilla_mak

10/10 :)

Xenia_Frost

10/10 !!! :D

rosaria

Już zmieniłam, jest 10/10 :)

Karina_15

;) chyba niedługo sobie odświeżę "Skyfall", stęskniłam się :P

rosaria

No coś TY? :) Przecież leci teraz w TV, powtórka Hitu na Sobotę z wczoraj :))))))))) Ale już będzie się kończyć :( Oj, chyba ktoś lekko 'zaspał' :)

Karina_15

@Karina 15

Jeśli chcesz oglądać mordobicie po ryjach i strzelanie z karabinów - To idź oglądać Rambo.

Bond powinien mieć swoje gadżety, być agentem który nie wywołuje (prawie) alarmów jak poprzednicy. Craig najgorszy Bond dotychczas, najbardziej brutalny i najmniej pasujący do tej roli.

KKProgamer

Guzik się znasz. Bond Fleminga jest taki jak portretuje go Craig, nie jest jakimś wymuskanym, mdłym pięknisiem rodem z tandetnych komiksów. Bardzo dobrze, że producenci postanowili zrezygnować z absurdalnej tandety przy zachowaniu najważniejszych "bondowych" elementów. Craig sprawdza się rewelacyjnie, świetnie gra, świetnie oddaje wszelkie niuanse i podteksty, umie być sarkastyczny, uroczy, czarujący, zakochany, okrutny, bezwzględny i jest niesamowicie męski.
Ja tam lubię wszystkich Bondów, bo każdy z nich pasował do swojej konwencji oraz "epoki" i cieszę się, że jest ewolucja i zerwanie z przestarzałym modelem. Sorry ale odrzutowe gacie czy kiczowaty podbój kosmosu mnie już nie kręcą - to było dobre kiedyś ale teraz trąci "myszką".
Dodam jeszcze, że wypisujesz frazesy, bo Bond ZAWSZE był brutalny, kiedyś nawet w stosunku do kobiet. Zdarzało się.
Jak teraz czytam te jęki, że Bond się zmienia, to w sumie mnie to męczy - banały. Zmienił się - na lepsze - i aktorsko i stylistycznie.

ocenił(a) film na 7
Karina_15

Najbardziej Flemingowskim Bondem to chyba był Dalton .Ale Craig też jest świetny !!! Właśnie ten jego ,,Rambo Styl ,, mi się u niego podoba najbardziej .Bond powinien być twardzielem i Macho ,który jest prace traktuje poważnie oraz sprawdza się świetnie podczas akcji .A nie ogier ,który nie przepuści każdej kobiecie .Takie mam właśne wyobrażenia i wizerunek supergagenta brytyjskiego wywiadu .

bradock

Jak czasem mnie wkurzasz, tak wiem, że znasz się na Bondach. Dalton był bardzo Flemingowy, jednak jak dla mnie nie miał tego magicznego "czegoś", co ma Craig w tej roli ( kwestia gustu, dla mnie Craig jest bardziej sexy). I MASZ RACJĘ - Bond ma być przede wszystkim wiarygodny jako superagent i profesjonalista a cała reszta - czyli uwodzenie kobiet, zabawne riposty (które w wykonaniu Craiga uwielbiam, bo kiedy już jest taka sytuacja, to mówi je tak od niechcenia i z taką nonszalancją, że stają się tym bardziej zabawne) są tłem dla akcji a nie wątkiem przewodnim.
Ale, jak już pisałam, lubię KAŻDEGO z nich. Zresztą co tu dużo gadać - AKTOR GRAJĄCY BONDA STAJE SIĘ NIEŚMIERTELNY. I TAKA JEST PRAWDA. Czy ktoś Craiga lubi czy nie, choć wiem, że fanów ma wielu a z czasem ich przybędzie, bo widzę na forach, że nawet "niby słabe" QOS zyskuje pozytywnie w opiniach, nic nie zmieni faktu, że jest chyba NAJCIEKAWSZYM jak dotąd odtwórcą tej roli i tzw. "hejterzy" (przepraszam za określenie) tego nie zmienią.

ocenił(a) film na 7
Karina_15

No właśnie te riposty ,sarkastyczne teksty wypowiadane przez Craigą są świetne ,bo one je tak te riposty wypowiada to zawsze ma taką poważną minę i mówi to tak jakgdyby od niechcenia ,tak jakby z noszalacją .A np Moore czy Brosnan jak je wypowiadali to się od razu uśmiechali ,ironicznie brew podnosili .

bradock

No właśnie a kiedyś broniłeś Brosnana :) A ja zdecydowanie wolę aktorstwo i interpretację Craiga. Jest bardziej wiarygodny.

ocenił(a) film na 7
Karina_15

I ciągle go bronie ! Brosnan miał świetny wygląd i tą lekość w wypowiadaniu żarcików .Natomiast Craig jest taki szorstki w obyciu ,ponury ,mroczny ale za to dał Bondowi zdecydowanie w działaniu ,siłe w pojedynkach na pieści oraz bezwzgledność i co najważniejsze aure swojskośći ,w świetnie skrojonym garniturze nie sprawia wrażenia kogośc zmanieroanego i sztucznego .W sumie trudne ich porównywać bo każdy aktor grał inaczej Bonda oraz w innym przedziale czasowym .,W innych epokach ,wystep Craiga jako Bonda w latach 90 skończył by się katastrofą .

bradock

E tam, myślę, że sprawdziłby się bardzo dobrze ale tego już się nie dowiemy. Dla mnie Craig był bardzo potrzebnym odświeżeniem serii, Brosnan nie był zły ale jak dla mnie zbyt "gładki" i zbyt komiksowy.

ocenił(a) film na 7
Karina_15

Ok ,A kto twoim zdaniem był lepszy : Moore czy Brosnan ?

Karina_15

Jednak Moore. Bo w swojej konwencji był bardzo przekonujący. Był zabawny i slapstickowy momentami ale taka była wtedy formuła i on się w nią wpisał doskonale. Oczywiście miał słabsze momenty typu Ośmiorniczka czy Zabójczy Widok ale ogólnie spisał się dobrze w ramach, w jakich go obsadzono. Brosnan to dla mnie Remington Steele, zbyt jednowymiarowy i niestety trochę nijaki. Goldeneye mógłby być jeszcze lepszy, gdyby lepiej zagrał. W następnych zagrał lepiej ale były słabe.

Karina_15

Ja też wybrałabym Moore'a z tej dwójki. Przynajmniej był konsekwentny w swoim image'u. Brosnan według mnie był także nijaki, nie wzbudził żadnych emocji. Albo niewielkie.

White_Carnation

Moore ma swój urok, choć jego Bond niezbyt mi pasuje. Brosnan jest mi w zasadzie obojetny.

Kamilla_mak

Właśnie, Brosnan niby taki przystojniak a zupełnie na mnie nie działał, był wręcz przezroczysty. Nie miał tego "czegoś", co ma Craig. Przynajmniej dla mnie.

Karina_15

Zgadzam się.

Karina_15

Ja też się zgadzam. Craig to jest TO! :)

ocenił(a) film na 7
Karina_15

Ok ,dzięki za wyjaśnie .Ja też w sumie bardziej lubię Moore ,bo tak jak napisałaś by bardziej konsekwentny w swoim image .

bradock

Jedyną słabością Moore'a była mała wiarygodność w scenach walk i w ogóle ta bardziej brutalna, agresywna strona Bonda. I te scenariusze miał takie z lekka 'do przesady' jeśli chodzi o groteskę :) Taki typowy komiks familijny.

MariGold_fw

Moore to był strasznie przerysowany i zbyt poszedł w stronę błazenady ale nadawał się do tamtej konwencji :)

ocenił(a) film na 7
Xenia_Frost

A czytałaś najnowszy news dotyczący Bonda 24 ? Szukają do przeciwnika Bonda kogość w stylu Szczeki z ,,Szpieg który mnie kochał ,, albo ,,Mokrej Roboty ,, z Goldfingera ,, Po ,,Skyfall ,, pójdą jeszcze bardziej w stronę groteski ,błanezady .Aby czekać kiedy zobaczę Craiga w stroju klauna xD

bradock

Taka jest kolej losu i los Bonda, jak widać na przestrzeni lat - raz poważny, raz komiksowy :) Mam nadzieję, że Craig nie da się wcisnąć w kostium clowna, nawet w przenośni :)
Ale fakt, czytałam te newsy, może w końcu zadowolą tych, którzy lubili komiks, ale może to wyważą i Craig pozostanie mniej więcej taki, jaki jest a cala reszta będzie trochę bardziej wesoła :) Nie ma mowy o całkowitym powrocie do Bonda z dawnych lat, bo tego już nikt nie kupi. Chyba, żeby zrobili to naprawdę po mistrzowsku, taki celowy, zamierzony KICZ naszych czasów :)

ocenił(a) film na 7
MariGold_fw

Ale ubaw był aż po pachy .Moonarek rządzi !!!

bradock

Moonraker chyba :) Ale moim zdaniem ten film jechał na fali Gwiezdnych Wojen i był przesadnie groteskowy.

MariGold_fw

Zgadzam się :)

bradock

Moonraker to słaby Bond.

Kamilla_mak

Zdecydowanie!

MariGold_fw

Słabością Moore'a była groteskowość, komiksowość i głupie filmy.

furror81

Mnie tam nie brakowało żadnych gadżetów, zresztą to był celowy zabieg. Film super.

Xenia_Frost

Zgadzam się!

ocenił(a) film na 9
furror81

Wg. mnie najlepszy Bond z Craigiem. Widać że bond ma już trochę przeżyć na karku inie jest już takim nadczłowiekiem jak w poprzednich. Wreszcie dowiadujemy się też czegoś o historii Bonda. Co do gadżetów - najlepiej podsumowuje to Q:" spodziewałeś się wybuchających długopisów? Już Się w to nie bawimy."

mistrzu006

Dokładnie!

mistrzu006

Dla mnie najlepszy jest Casino Royale ale Skyfall też uwielbiam, wspaniały scenariusz, dialogi, lokalizacje, humor i nawiązania do poprzednich serii - w końcu to był odcinek "rocznicowy". Super.

Kamilla_mak

Wiele osób twierdzi, że Casino jest nie do pobicia. Może i tak, jednak w Skyfall Craig po prostu stał się Bondem na 100%. Był świetny w dwóch poprzednich ale a Skyfall był FENOMENALNY.

Karina_15

Racja!

ocenił(a) film na 7
furror81

Brak gadżetów to jakieś nowatorstwo, bo w starszych "Bondach" było ich pełno. No i pokazane jest, że Bond to tak na prawdę normalny człowiek, a nie jakiś superman.

Perenelle

I o to chodzi w całej serii z Craigiem, który w tej roli jest po prostu genialny.

Perenelle

Tak napisał jeden recenzent: " Wreszcie prawdziwie męski Bond, który się poci, odczuwa ból i krwawi, co czyni go twardzielem jakim powinien być. Takiego 007 to ja rozumiem." I ja się z tym zgadzam.

Karina_15

ŚWIETNY CYTAT! 100% racji.

Karina_15

Mój ukochany James :)

Xenia_Frost

:) Mój też :)

Karina_15

Dobrze napisane. Craig to bardzo dobry Bond.

Perenelle

Tak i wielu na to marudzi. A ja uważam, że wreszcie bardzo dobrze potraktowali postać Bonda. Bond z ludzką twarzą i słabościami, choć zawsze w końcu stający na wysokości zadania.