PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=451244}
7,4 293 tys. ocen
7,4 10 1 293058
7,5 66 krytyków
Skyfall
powrót do forum filmu Skyfall

Film jako z serii "Bond" bardzo słaby, ale jako film akcji dobry. Film traktowany z serii "Bond" słaby
rozczarował mnie najwyżej 3/10. Mało gadżetów, słabo zmieniająca się akcja. Biorąc ten film jako
zwykły film akcji to świetny dałbym 8 lub 9/10, ale to "Bond" to nie, tu musi być pełno gadżetów,
niewykonalnych misji, rozlewu krwi. Pytanie brzmi czy twórcy serii chcą z agenta 007 chcą zrobić
zwykłego szpiega, czy chcą go pozostawić najlepszym szpiegiem, jeżeli wybierają opijcie pierwszą
to ta seria niema sensu.

pawelll3l

Akurat Skyfall był bardzo bondowym filmem. Była cała masa humorystycznych nawiązań do poprzednich filmów serii, była M, była Monenypenny, była dziewczyna Bonda, i skończyła jak każda dziewczyna Bonda, gadżety były ale nie tak debilne jak w poprzednich seriach, choć te, które się pojawiły, były niemal żywcem wyjęte ze starszych "bondów", np. spersonalizowany pistolet Walter PPK podobny do tego, który miał Bond w Doktorze No lub w Licencji na zabijanie, przekaźnik radiowy - nawiązanie do Goldfingera, Aston DB5 ze wszystkimi możliwymi gadżetami, typowo bondowskimi rodem z Goldfingera. Mogłabym tak przez godzinę wyliczać nawiązania Skyfall do starszych filmów, wiec tytuł twojego postu, jak i CAŁY TWÓJ POST jest BEZ SENSU.
Sam sobie zaprzeczasz, bo piszesz, że akcja w filmie była zbyt wolna (czytałam już tu opinie,że zbyt szybka :))))) ) ale jeśli miałbyś go oceniać jako film akcji, to dałbyś 9/10 - przecież wypisujesz bzdury, nie widzisz tego? W Bondach musi być rozlew krwi????? Ty w ogóle jakiekolwiek widziałeś????? Raczej wątpię. bondy są dozwolone od lat 13 i nigdy nie było w nich specjalnego rozlewu krwi, wszystko wyglądało elegancko, nie wiem czemu piszesz takie głupoty.
Często widzę, jak dyletanci zakładają tematy na forach i wypisują brednie, bo nie mają pojęcia o temacie, na który się wypowiadają. Jesteś tego przykładem.

Akurat szpieg wykreowany przez Craiga jest bardzo wiarygodnym szpiegiem, bo nie lata z laserami i nie przebiera się za goryla, lecz wykonuje swoją robotę. W książkach Fleminga wcale nie było wielu gadżetów a Bond to nie był komediant udający Japończyka.

I właśnie przez takich ignorantów jak ty, dających 3, ocena jest zbyt niska, na IMDB Skyfall ma 7.8, jedną z najwyższych not przyznanych kiedykolwiek filmom o Bondzie. Podobnie na Rotten Tomatoes, gdzie krytycy się zachwycali w swoich recenzjach.

Skyfall 10/10.

ocenił(a) film na 5
pawelll3l

To nie Bond tylko MR. Błąd:) Ta seria straciła swój urok, od kiedy producenci zachwycili się Batmanem i zaczęli uczłowieczać Bonda.Niby miało być bez gadżetów i bardziej realnie.Gdzie tu realizm?Błąd dostaje kulkę i spada z kilkudziesięciu metrów i żyje, już nawet niewspomne o akcji z metrem.Teraz Bond to kolejny sensacyjniak klasy B, jak te z Szwarcem,Sylvkiem czy Stathamem

pokemon227

Czyli Bond stracił swój urok, bo przestał być realny? A kiedy był? W poprzednich częściach jeździł czołgiem jak Stallone w "Rambo III" i miał niewidzialny samochód. Brzmi trochę, jakby nigdy nie był niczym więcej, jak sensacyjniakiem.

ocenił(a) film na 7
pawelll3l

Akurat jako Bond to dobry film ,Kamila mak ci już wyjaśniła dlaczego .Natomiast jako sam film akcji to jednak nic nadzwyczajnego ,mogło być lepiej .W sumie tylko dwie porządne akcje (Na początku i na końcu filmu ) Pod wzgledem akcyjnym niestety ,,Skyfall ,, mnie zawiódł i to bardzo .Są lepsze Bondy pod wzgldem akcji i rozwałki .No i jeszcze ten refleksyjny ,smutny ,przygnebiający klimat .A miało być tak pięknie .

pawelll3l

W poprzednim poście się pomyliłem chciałem napisać, że jako film zwykły film akcji zasługuje na 7 może 8/10.

Do Kamilla_mak chodziło mi o to, że od serii filmów z Bondem oczekuje czegoś więcej. Myśląc nowy film z Bondem zastanawiam się jakie będą nowe gadżety, które ty nazwałaś debilnymi, w tej serii liczę na rzeczy nierealne. Wymieniasz gadżety z nawiązaniem do poprzednich filmów z serii jak spersonalizowany pistolet z "Doktora No" tylko to jest film z 1962 roku wtedy to był jak to nazwałaś debilny gadżet. "Goldfinger" jest z 1964 wtedy zabawki Bonda były nierealne teraz jak się do nich wraca wydają się codziennością. W "Skyfall" skończyły im się pomysły na fajny samochód więc wrócili do starych wozów.

Nie napisałem, że akcja była wolna tylko że się praktycznie nie zmieniała nie było żadnego zaskoczenia, wszystko do przewidzenia. w Bondach nie musi być wielkiego rozlewu krwi, ale można zrobić więcej wybuchów. Piszesz o tym, że Craig jako Bond jest wiarygodnym szpiegiem, jak już pisałem ja nie chcę oglądać zwykłego szpiega.
Wracając do tego, że sam sobie zaprzeczam wyjaśnię ci o co mi chodziło na przykładzie. Kupując samochód za 50 tyś oczekuje, że się będzie nim dobrze jeździło, będzie w miarę wygodny jakoś się prezentował itp. itd. Ale kupując samochód za 500 tyś chce żeby jazda nim była idealna, był tak wygodny jak fotel w domu zachwycał widokiem etc. Traktując "Skyfall" jako zwykły film akcji nie oczekuje od niego za dużo, więc tak jak już się poprawiłem dałbym mu 7 może 8/10. Ale jako Bond ten film ma mnie zachwycać.

PS
Mam sporo więcej niż 13 lat.

ocenił(a) film na 5
pawelll3l

Moim skromnym zdaniem ten Bond nie jest Bondem widać brak pomysłów, jako film akcji nie jest najgorszy ale jako Bond jest co najwyżej średni. Ci ludzie którzy sądzą że to najlepszy Bond z serii nie mają pojęcia o czym piszą, co więcej chwalą go dlatego że jest refleksyjny chyba nie dam rady żyć ze świadomością niewiedzy tych ludzi, BOND MA CIESZYĆ PRZESADNĄ SŁODYCZĄ a nie nudzić i przytłaczać.
po obejrzeniu tego filmu i przeczytaniu twojej opinii mam ochotę postawić ci piwo bo przywróciłeś mi nadzieje w dobrych ludzi.
Pozdrawiam ludzi którzy myślą samodzielnie.

ocenił(a) film na 6
pawelll3l

Bardzo słaby Bond , tu się zgadzam .Ale jako film akcji tragiczny