Jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę. Aby film z serii o Bondzie dużo zarobił, postanowiono zrobić z niego coś w stylu filmów z serii o Bournie, a do tego potrzebowali aktora który będzie bardziej przypominał zabijakę niż dotychczasowych 007.
Jak widać udało się

oj tam oj tam. fajny jest...

No źle nie jest, trudno też winić Craiga za zmianę stylu serii, jeśli ta część będzie miała elementy typowo Bondowskie jak w częściach przed Casino Royale myślę, że będzie dobrze.
Pomimo, że po wyborze Craiga byłem mu przeciwny to teraz po prostu nie widzę innego aktora, który mógłby zagrać Bonda.

"Audycja zawiera lokowanie produktu?"
A ja nie ogarniam takich durnych tekstów...

Craig to dobry aktor.

Wolałbyś w tej roli Pattinsona?

najgorszym Bondem była Brosnam. Craig jest od niego dużo, dużo lepszy :) Coonery też był świetny :)

Wybaczcie, że tutaj to pisze. Ale też chciałabym zadać pytanie na temat filmu, a nie umiem ;P

Podbijasz żałosny post swojego innego konta? Craig to genialny Bond.

?