Ktoś może mi wytłumaczyć po co ten cały misterny plan dotarcia do M (by ją zabić).
Można było zwyczajnie wziąć taksówkę, pojechać do jej nie pilnowanego domu i poczekać aż wróci.
Można było, ale wtedy film trwałby 10 minut :)
Tutaj chodziło o zemstę byłego agenta, nie samo morderstwo.
Tu nie tylko o morderstwo chodziło, a raczej o upadek wielkiej M jak i całej organizacji.