PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=451244}
7,4 293 tys. ocen
7,4 10 1 293058
7,5 66 krytyków
Skyfall
powrót do forum filmu Skyfall

Ogólnie film udany, na pewno bije na głowe wszystkie filmy z brosnanem, ale nie dorasta do
pięt Casino Royale.
Bond czyli Craig jak zwykle wyśmienita rola.

Co mi się nie podobało to:
- Skoro Bond i jego organizacja wiedzieli gdzie jedzie metrem ten były agent, to czemu nie
przygotowali się do jego nadejscia tam w sądzie? Przeciez tam było pełno glin i wystarczyło ich
ustawić w odpowiednich pozycjach aby pilnowali. Ja nie wiem ale to akurat skopali w
scenariuszu.

To samo. organizacja MI do schronienia i na bank wiedzieli jak przebiegają podziemne
przejścia.. Więc jak tylko uciekł ten morderca uciekał nimi to nie mogli obstawić wyjścia ?:)
przecież to jest idiotyczne.

Takich momentów jest wiele. No ale mimo to udany film :) Ocena 7/10

ocenił(a) film na 4
Azazell

Mnie takie błędy logiczne wyprowadzają z równowagi. Postrzelony przez snajperkę Bond spada z Varda Viaduct 98m (wysokości) do wody, w której traci przytomność i tonie, 10 minut później łazi po plaży, a nam nie pozostaje nic innego jak skakać z radości że przeżył.

Piciass

To akurat nie jest błąd logiczny, to po prostu bondowska licentia poetica :) To jest Bond i takie sytuacje są w tej konwencji dopuszczalne. Co powiesz na odrzutowy plecak Rogera Moore'a? Ja uwielbiam Skyfall, jest bardzo "bondowy", ma wszystkie "bondowskie" elementy: humor, przymrużenie oka, Bond choć w kryzysie nadal jest Bondem, znakomita gra aktorska Craiga, zabawne nawiązania do poprzednich Bondów, jest Q, jest Moneypenny, Jest M. Czepiacie się szczegółów, jakbyście w życiu żadnego Bonda nie oglądali :)

ocenił(a) film na 4
Karina_15

Na wszystkie inne nierealistyczne sytuacje,gadżety itd. przymrużam oko i wiem, że bez nich Bond by nie istniał, ale jeśli chodzi o cudowne zmartwychwstania...

Piciass

A czemu zaraz "cudowne"? Przecież Bond nie umarł po postrzale, widocznie rana nie był aż tak groźna jak się wydawało, tyle.

ocenił(a) film na 4
Karina_15

Ok, rozumiem sam postrzał moze faktycznie nie był grozny ale lot głową w dół z wysokosci 3 wieżowców, potem czołówka pokazująca jak Bond tonie, nie wiem jak ty ale jeśli nie fakt że był to początek filmu to naprawdę pomyślałbym że bohater zginął :)

Piciass

Oj, czołówka była OSCAROWA, daj spokój, pięknie pokazała symbolikę przejścia na "drugą stronę" ze wszystkimi wspomnieniami, cud miód. A to, że Bond się uratował wcale mnie nie dziwi, po pierwsze to Bond a po drugie miał farta a po trzecie rana była niegroźna. :) Nie czepiaj się :)

Karina_15

Mi jednak brakowało trochę charakteru Bonda - jeśli chodzi o jego nie powstrzymywanie temperamentu, przez większość filmu był posłuszny. Rozumiem jednak, że fabuła tego wymagała w stosunku do M. W Casino Royale mogliśmy zobaczyć kilka właśnie takich scen. Mimo to, jest dla mnie fenomenem.

ocenił(a) film na 7
Karina_15

,,Co powiesz na odrzutowy plecak Rogera Moore ,, ? Uuu ,słabo oglądałaś chyba Bondy albo już nie pamietasz dobrze .A to jest niezbedne żeby porównywać je do nowych filmów z Danielem albo analizować stare z nowym .Odrzutowy plecak to miał Connery w ,,Operacji Piorun ,,

bradock

Mea culpa, masz rację, pokręciłam, co jednak nie zmienia charakteru mojej wypowiedzi, bo chodziło mi o to, że w Skyfall odeszli od absurdalnych i komiksowych gadżetów.