Pytanie kieruję do osób, które oglądały zarówno Skyfall, jak i Incepcję.
Nie mieliście takiego dziwnego wrażenia, że opuszczona wyspa Silvy ze Skyfall do złudzenia przypomina ruinę świata stworzonego Doma i Mal w Incepcji?
Chodzi mi głównie o sam początek podróży po mieście (Skyfall)..
Jakoś nie miałam takiego skojarzenia, ale jak będę kiedyś jeszcze raz "Skyfall" oglądać, to zwrócę na to uwagę.