W zasadzie jakaś "fabuła" jest, grają też nie najgorzej, no może poza super komandosem który nie potrafi trzymać broni. Ale ta scenografia to masakra jakaś (przynajmniej akcje na ziemi są spoko). Oszczędzali niemiłosiernie, ponaciągali stretchem i opalili palnikiem :P I jeszcze błyszczy żeby było śmieszniej. Śmierdzi taniochą na kilometr.