Jako że "Slender Man" to owoc stricte współczesnej popkultury o wirtualnym rodowodzie, który w świecie realnym zebrał pokłosie wydarzeń makabrycznych, trzeba było wykazać się wybitnym brakiem kreatywności, wyobraźni i pomyślunku, by temat położyć, choć dla demiurgów tego śmieciowego tytułu nie ma najwidoczniej rzeczy niemożliwych. "Slender Man" to horror wyłącznie w teorii, w którym przestraszyć może od biedy jeden (choć trzeba przyznać – naprawdę udany) jumpscare.
więcej