Cudów się nie spodziewałem, ale czegoś tak słabego właściwie też nie. Napięcie jest bardzo nieudolnie budowane, rozwiązanie historii wygląda jak pisane na kolanie, a strachu tutaj nie uświadczymy. Ba, wygląda to tak, jakby twórcy chcieli "postraszyć" widzów jumpscare'ami, a po dwóch nieudanych zrezygnowali z nich całkowicie. Doznań audiowizualnych raczej też na próżno tutaj szukać. Niektórzy za to grają w porządku, a niektórym sztuka ta idzie średnio, chociażby Maggie Q. To chyba najgorszy horror jaki widziałem w tym roku i jeden z gorszych filmów. Trochę szkoda.