Beznadzieja.Widzialam go dzis,jakas godzine temu.Sciagnelam owe badziewie z neta (szkoda na to pradu..naprawde..nie idzcie na to do kina)i jako fanatyczka horrorow z zapalem wlaczylam filmek.Poczatek byl nawet ciekawy,ale potem..potem to ja mialam komedie,a nie porzadny horror.Amerykanie to umia spieprzyc robote.Chodzi im tylko o te masakryczne widoki ludzie bez glow,czy ludzi bez oczu i hektolitrow krwi.Ja tego nie lubie i dlatego nie przekonalam sie do tego filmu.Mam nadzieje,ze nie urazilam fanow tego..eee "horroru',a tak na dokladke jeszcze powiem,ze Smakosza Jedynki nie widzialam (i wcale tego nie zaluje)i ze aktorstwo bylo beznadziejne,ot co.
ot co 1 byla lepsza (jak zawsze 1 czes lepsz) po drugie nie mÓwi sie "umia" tylko "umieja" po 3 amerkyanie nie pieprza tak roboty jak polacy po 4 wydaje mi sei ze ty fanatyczka komedii jestes chyba ...
Pomijając jakąś dziwną zawiść i niechęć do siebie wzajemną, wśród użytkowników portali polskich, zgadzam się z tym, że ten film przedstawia słaby poziom... A propos... jesteśmy tu od tego, żeby porozmawiać na temat filmu/ów, czy po to, żeby wytykać błędy ortograficze... pozostawiam to pod rozwagę...
No i wam nic do tego,ze napisalam "umia",zamiast "umieja".Nie mieszkam w Polsce,wiec sie nie czepiac,a na dodatek jestem dosc mloda i to tez nie oznacza,ze jestem glupia gowniara.