Plus za ciągłą akcje w filmie, oraz przyciągające na siłę szokujące sceny.
Film mógłby być dobry, gdyby nie spaczone poglądy katolickie vegi,
czyli minusy: (UWAGA SPOILERY)
- usprawiedliwianie pedofili tym, że to wina omamionej do flirtowania ofiary
- ogólnie wina ofiary a nie pedofila
- obrzydliwe sceny z dziećmi trwały za długo
- połączenie satanizmu z pedofilią (katol vega)
- ofiara pedofili po 9 latach zostaje uratowana i idzie do kościółka się wyspowiadać za swoje grzechy XD (została porwana w wieku 4 lat, na pewno ją nauczyli tej przydatnej umiejętności przed porwaniem oraz w trakcie kiedy nią handlowali)
- druga połowa filmu nagle legła w gruzach, akcja płynęła swoim podsycającym i naturalnym tempem, aż nagle w drugiej połowie vega zaczął rzucać swoimi koszmarami sennymi, film się zakończył a rozpoczęły się dziwno-światopoglądowe wysrywy vegi oraz chamsko "upchane" szokujące sceny.
- antyaborcyjny ruch - pedofil zapładnia ofiarę, po czym mówi, że usunięcie
ciąży jest jak wyciśnięcie pryszcza. Ofiara nie chce dziecka, ale kiedy widzi, że się rusza na USG, nagle jednak chce to dziecko i w wyniszczonym skrajnie dziecku odzywa się instynkt macierzyński XD! (vega obrzydliwy katolik)
Podsumowywując: Vega koszmarnie zlekceważył i pokazał brak szacunku do prawdziwych ofiar. Nie polecam, szrot, no chyba, że zgadzasz się z zamkniętymi poglądami vegi.