Ach właśnie wróciłam, ogólnie IDEALNIE przypomniały mi się czasy dzieciństwa ;)
Dla fanów smerfów rewelacja, mnie się bardzo podobało przeniesienie do NY, wg mnie spoko pomysł, czekam na Smerfy 2;)
przeniesienie akcji do USA jest spoko pomysłem? oddaj komputer na cele dobroczynne i zajmij się hodowlą jedwabników,
Kamecha jak widać nie potrafisz uszanować czyjejś opinii więc myślę,że nie nadajesz się do komentowania tutaj, poszukaj sobie jakiegoś bardziej wieśniackiego forum
Odnośnie pierwszej części komentarza który jest jeszcze kulturalny, sądzę że reżyser miał pomysł który mógł się podobać lub nie, a mnie się bardzo spodobał :)
do Kamecha: jak się nie ma co się lubi to się marzy ;) do Izulka: dzięki izulka za opinię, ja tez uwielbiam smerfy, wychowałam się na nich i wybieram się do kina. dla mnie nie ma różnicy czy w NY czy w lesie... a tu na forum takie pierniczenie jest dla mnie bez sensu (tak naprawdę do niczego nie prowadzi) i na siłę lub przez przypadek lub może czasem z innych przyczyn, które skłonią mnie do refleksji nad problemami współczesnych...a raczej doszukiwaniem się ich... czytam co tu się pisze. Ludzie mają różne problemy: nudę, głupotę, kompleksy itp... Zlewam i fajnie, że jakaś pozytywna opinia zachęcająca do kina. Pozdrawiam serdecznie :)
co do "zabicia dzieciństwa przez smerfy w NY"... taaaaa żyjcie ludzie jeszcze w komunie, a najlepiej cofnijcie się w czasie.. trochę postępu come on.. :)